Świat obiegła smutna wiadomość – 76-letni Ozzy Osbourne, ikona heavy metalu i frontman legendarnego zespołu Black Sabbath, zmarł, pogrążając w żałobie miliony fanów na całym świecie. Doniesienia Sky News potwierdziły śmierć artysty, który od lat zmagał się z chorobą Parkinsona. Jego odejście nastąpiło zaledwie kilka tygodni po wzruszającym koncercie pożegnalnym w Villa Park, który okazał się jego "ostatnim ukłonem" w stronę publiczności.