Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Cracovia rozbija Legie w ostatnim domowym meczu sezonu! Zobacz skrót!

Kibice "Pasów" na długo zapamiętają to niedzielne popołudnie. Ich drużyna sprawiła niemałą niespodziankę, pewnie pokonując Legię Warszawa 3:1 w ostatnim domowym meczu sezonu. To zwycięstwo nie tylko dało upragnione trzy punkty, ale było też pięknym zwieńczeniem pewnego etapu w historii klubu. Spotkanie w Krakowie śmiało można nazwać wizytówką Ekstraklasy, obfitowało w emocje i efektowne akcje.
Zawodnicy Cracovii świętujący zdobycie gola.
Zawodnicy Cracovii świętujący zdobycie gola.

Autor: Cracovia

Podziel się
Oceń

Emocjonujący początek i szybka wymiana ciosów

Mimo że spotkanie nie miało bezpośredniego wpływu na układ tabeli (Legia już wcześniej zapewniła sobie 5. miejsce), na boisku iskrzyło. Cracovia, pod wodzą żegnającego się z kibicami trenera Dawida Kroczka, a także z odchodzącym po sezonie Benjaminem Kallmanem w składzie, chciała pokazać się z jak najlepszej strony. I trzeba przyznać, że sztuka ta udała się jej znakomicie.

Pierwszy gwizdek sędziego Damiana Sylwestrzaka rozbrzmiał o godzinie 14:45. Gospodarze od początku ruszyli do ataku, z łatwością stwarzając sobie sytuacje bramkowe. W 19. minucie objęli prowadzenie. Filip Rózga, osiemnastoletni talent Cracovii, przechwycił fatalne podanie rywala, popędził w kierunku bramki, efektownie zszedł do prawej nogi i precyzyjnym strzałem pokonał Kacpra Tobiasza. Siła uderzenia była na tyle duża, że bramkarz Legii nie zdołał skutecznie interweniować.

Radość krakowskiej publiczności nie trwała jednak długo. Już minutę później, w 20. minucie, Legia doprowadziła do wyrównania. Ruben Vinagre posłał z lewego skrzydła dośrodkowanie, a w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Ilja Szkurin. Nowy napastnik Legii opanował piłkę i płaskim strzałem umieścił ją w siatce.

Ofensywna gra i niewykorzystane szanse w pierwszej połowie

Pierwsza połowa stała na wysokim poziomie, a obie drużyny dążyły do zdobycia kolejnych bramek. W 32. minucie Cracovia ponownie trafiła do siatki po mocnym strzale Mikkela Maigaarda, jednak po analizie VAR gol nie został uznany z powodu spalonego we wcześniejszej fazie akcji. Chwilę później, w 35. minucie, gospodarze mieli idealną okazję do ponownego wyjścia na prowadzenie. Sędzia podyktował rzut karny za faul na jednym z zawodników Cracovii. Do piłki podszedł Benjamin Kallman, ale jego mocny strzał obronił Kacper Tobiasz. Pomimo to, Cracovia w pierwszych 45 minutach prezentowała się bardzo solidnie na tle Legii.

Kallman pieczętuje wygraną w pożegnalnym występie

Po przerwie Cracovia nie zwolniła tempa i w 55. minucie dopięła swego. Benjamin Kallman otrzymał niemal idealne podanie. Co prawda do piłki pierwszy dobiegł obrońca Legii, Steve Kapuadi, który popełnił fatalny błąd, "dziubnął" piłkę wprost pod nogi Kallmana. Fin znalazł się w sytuacji sam na sam z Tobiaszem i tym razem nie zmarnował okazji, strzelając między nogami bramkarza.

Legia bez odpowiedzi, Henriksson dobił gości

W tym fragmencie meczu zawodnicy Legii wyraźnie nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry. Sporadyczne próby dłuższej wymiany piłek nie przekładały się na groźne sytuacje pod bramką Ravasa. Za to Cracovia z każdą minutą grała coraz pewniej. W 69. minucie podwyższyła prowadzenie po rzucie rożnym. Precyzyjne dośrodkowanie Mikkela Maigaarda na gola zamienił Gustav Henriksson, który mocnym uderzeniem głową nie dał szans Tobiaszowi. Do końca spotkania Cracovia kontrolowała przebieg gry, stwarzając kolejne zagrożenia pod bramką Legii.

Ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Cracovii 3:1. Dzięki tej wygranej "Pasy" umocniły się na szóstej pozycji w tabeli z dorobkiem 48 punktów. Legia Warszawa, z 53 punktami na koncie, zakończy sezon na piątym miejscu.

Cracovia żegna swoich kibiców w znakomitym stylu, fundując Legii bolesną lekcję futbolu w meczu, który mógł być prawdziwą wizytówką Ekstraklasy. To zwycięstwo z pewnością doda skrzydeł drużynie przed ostatnim wyjazdowym meczem sezonu.

 

Cracovia - Legia Warszawa 3:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Filip Rózga (19'), 1:1 Ilja Szkurin (21'), 2:1 Benjamin Kallman (55'), 3:1 Gustav Henriksson (69')

Składy

Cracovia: Henrich Ravas - Otar Kakabadze, Virgil Ghita, Gustav Henriksson, Mauro Perković, David Kristjan Olafsson - Ajdin Hasić (89' Bartosz Biedrzycki), Mikkel Maigaard, Amir Al-Ammari (90+2' Patryk Sokołowski), Filip Rózga (86' Kacper Śmiglewski) - Benjamin Kallman (90+2' Oskar Lachowicz). 

Legia: Kacper Tobiasz - Paweł Wszołek, Radovan Pankov (85' Oliwier Olewiński), Jan Ziółkowski, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre (70' Pascal Mozie) - Marc Gual, Juergen Elitim (70' Wojciech Urbański), Maximillian Oyedele (57' Rafał Augustyniak), Mateusz Szczepaniak (58' Artur Jędrzejczyk) - Ilja Szkurin.


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama