Hutnik wyszedł bardzo odważnie i od początku zaatakował. W efekcie, szybko objął prowadzenie, po mocnym uderzeniu Szymona Jopka.
Ten gol jeszcze napędził gospodarzy. W 24. minucie uderzał Mateusz Sowiński, ale bramkarz zdołał odbić piłkę.
Rywale powoli się rozkręcali, ale z każdą minutą atakowali coraz groźniej. W efekcie, w końcówce pierwszej połowy doprowadzili do wyrównania, za sprawą Grzegorza Aftyki, który wykorzystał sytuację sam na sam.
Fatalna druga połowa Hutnika. Rywale odwrócili wynik
Drugą połowę też lepiej zaczęli goście i w 55. minucie wyszli na prowadzenie. Po wrzutce z rzutu rożnego, głową, precyzyjnie uderzył Krzysztof Ropski.
Piłkarze Hutnika wyglądali, jakby w przerwie zostali w szatni i po kolejnych 10 minutach stracili kolejnego gola. Wynik ustalił Aleksander Woźniak, który wygrał powietrzny pojedynek z bramkarzem, który wychodził do piłki, próbójąc ją piąstkować. Uprzedził go rywal, który głową, trafił do siatki.
Po tym golu, gospodarze się obudzili i w końcu odważniej zaatakowali, ale nie potrafili już zmienić wyniku. W efekcie przegrali i nadal tracą 3 punkty do strefy barażowej.
Hutnik Kraków - Świt Szczecin 1:3
Gole: 1:0 Jopek (13.), 1:1 Aftyka (41.), 1:2 Ropski (55.), 1:3 Woźniak (65.)
Żółte kartki: Ikwuka - Góral, Aftyka, Obst
Hutnik: Zagrodnik – Burka, Hoyo-Kowalski, Bracik (87. Szablowski), Gandziarowski (74. Guerrier) – Jopek (87. Ikwuka), Semik, Rzepka (62. Śliwa) - Gałek (62. Motrych), Sowiński, Prusiński
Świt: Rajczykowski – Obst, Rogala, Góral - Ciechanowski (85. Nowicki), Kort (77. Nowak), Wojdak, Woźniak (77. Żendełek) - Aftyka (85. Koziara), Ropski, Lebedyński (85. Kapelusz)
Napisz komentarz
Komentarze