Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama

Zima znów zaskoczyła kierowców i drogowców. Jak co roku... [ZDJĘCIA]

Scenariusz powtarza się każdego roku: pierwsze intensywne opady śniegu natychmiast obnażają braki w przygotowaniu zarówno kierowców, jak i infrastruktury drogowej. Dzisiejszy poranek i przedpołudnie w Małopolsce przyniósł szereg kolizji drogowych, które, choć szczęśliwie obyły się bez osób poszkodowanych, spowodowały poważne utrudnienia w ruchu. Sytuacja jest szczególnie trudna w rejonach górskich, gdzie panują skrajnie niekorzystne warunki.
Zima znów zaskoczyła kierowców i drogowców. Jak co roku... [ZDJĘCIA]
Podziel się
Oceń

Trudna sytuacja na Podhalu. Kolizja w Kościelisku

Najbardziej wymagające warunki panują na południu regionu, w powiecie tatrzańskim. W Kościelisku doszło do groźnie wyglądającej kolizji, w której samochód osobowy uderzył w latarnię uliczną. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Zakopanego, Ochotniczej Straży Pożarnej z Kościeliska oraz Policję. Działania służb skupiły się na zabezpieczeniu terenu, odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe w celu wyeliminowania ryzyka pożaru oraz na ocenie stabilności uszkodzonej latarni. Po usunięciu zagrożenia i pojazdu, droga została udrożniona.

Służby drogowe i ratunkowe zgodnie podkreślają, że jezdnie Podhala są miejscami bardzo śliskie, a widoczność ograniczona przez wciąż padający śnieg. Jest to klasyczny przykład, jak niedostosowanie prędkości i brak odpowiedniego ogumienia mogą prowadzić do utraty kontroli nad pojazdem.

Seria wypadków w Pogorzanach: Droga całkowicie zablokowana

Równolegle, równie poważne utrudnienia wystąpiły w powiecie limanowskim, w miejscowości Pogorzany. Doszło tam do nietypowego splotu zdarzeń w niewielkiej odległości. Najpierw samochód ciężarowy wypadł z drogi, uderzając w barierki energochłonne. Niestety, w wyniku trudnych warunków i dekoncentracji, kilka metrów dalej miała miejsce kolejna kolizja, w której tym razem samochód osobowy również zderzył się z barierkami.

Oba incydenty, choć nie spowodowały obrażeń u uczestników, doprowadziły do całkowitego zablokowania drogi. Na miejscu intensywnie pracowały służby, starając się jak najszybciej usunąć uszkodzone pojazdy i przywrócić płynność ruchu. Kierowcy proszeni byli o bezwzględne zachowanie ostrożności i korzystanie z wyznaczonych objazdów.

Pieniążkowice i Barwałd Górny: Ostrzeżenie dla kierowców

To jednak nie koniec zimowego żniwa. Kolejne zgłoszenie dotyczyło miejscowości Pieniążkowice, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Również w tym przypadku, dzięki szczęściu lub niewielkiej prędkości, obeszło się bez rannych, a na miejscu działały służby ratunkowe.

Ostatnie z serii zdarzeń odnotowano na terenie Barwałdu Górnego w powiecie wadowickim, gdzie kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i wylądował w przydrożnym rowie. Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, jak zaskakujące bywają warunki na lokalnych, nieodśnieżonych drogach.

Apel służb: Dostosuj prędkość do warunków

W związku z lawiną kolizji spowodowanych pierwszymi opadami śniegu, służby z Małopolski, w tym Policja i Straż Pożarna, wystosowały pilny apel do wszystkich uczestników ruchu. Kluczowe zasady to:

  • Dostosowanie prędkości do panujących warunków, które na śliskiej nawierzchni powinny być znacznie niższe niż dopuszczalne limity.

  • Zwiększenie dystansu między pojazdami, co daje więcej czasu na reakcję w przypadku nagłego hamowania.

  • Wymiana opon na zimowe – brak odpowiedniego ogumienia jest najczęstszą przyczyną utraty przyczepności.

Sytuacja na drogach w najbliższych godzinach może się jeszcze pogorszyć. Zalecamy unikanie niepotrzebnych podróży, a w przypadku konieczności jazdy – szczególną czujność i ostrożność.


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama