Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama

Pierwsza porażka u siebie! Cracovia przegrywa sensacyjnie z Motorem Lublin [ZDJĘCIA]

Wielkie Rozczarowanie przy Kałuży. Po powrocie na ligowe boiska po przerwie reprezentacyjnej, piłkarze Cracovii niespodziewanie ulegli Motorowi Lublin 1:2 w meczu 16. kolejki Ekstraklasy. Ta porażka, do której doszło 22 listopada, ma ważny wymiar – to pierwsza przegrana "Pasów" na własnym stadionie w tym sezonie, co jest poważnym ciosem dla zespołu trenera Luki Elsnera, który liczył na szybkie zmazanie plamy po kompromitacji z Radomiakiem.
Cracovia, motor Lublin, PKO ekstraklasa, piłka nożna, Kraków, ulica Kałuży

Autor: ANTHONY CERTEZA

Podziel się
Oceń

Cracovia bez celnego strzału 

Trener Luka Elsner, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dokonał zmian w składzie, dając jasno do zrozumienia, że po klęsce 0:3 w poprzedniej kolejce, wszyscy zawodnicy zaczynają walkę o miejsce w jedenastce od zera. Brahim Traore zastąpił Bosko Sutalo, a Amira Al-Ammariego oglądaliśmy w miejsce Otara Kakabadzego. 

Początek spotkania pokazał, że obie drużyny miały zamiar grać ofensywnie i dążyć do dominacji, jednak w pierwszej połowie przeważała ostrożność. Akcje budowane były mozolnie, a priorytetem wydawało się unikanie błędów. Cracovia liczyła na błyskotliwe kontrataki, w których siłą napędową miał być szybki Filip Stojilković, choć przy jednym z rajdów zgubił piłkę. Odnotować można strzał z woleja Mateusza Klicha po rzucie rożnym i próbę ataku gości, gdzie uderzenie Karola Czubaka zostało zablokowane przez Al-Ammariego. Niestety, pierwsza odsłona meczu szczególnie rozczarowała pod kątem celności – Cracovia nie oddała ani jednego celnego strzału, podczas gdy goście mieli dwie takie próby.

Motor zwycięża przy Kałuży 

Druga połowa rozpoczęła się w najgorszy możliwy sposób dla gospodarzy. W 48. minucie Ivo Rodrigues zdecydował się na strzał z dystansu, a piłka nieszczęśliwie odbiła się od Traore, całkowicie myląc bramkarza Sebastiana Madejskiego. Mimo desperackiej interwencji, golkiper nie sięgnął futbolówki, a Motor wyszedł na prowadzenie 0:1. Ta sytuacja wymusiła intensyfikację ataków "Pasów", choć drużyna musiała jednocześnie uważać na groźne kontry, jak ta z 58. minuty, którą powstrzymał Oskar Wójcik. Chociaż w 66. minucie gospodarze oddali pierwszy celny strzał, próba Mauro Perkovicia była zbyt słaba i zamieniła się w podanie do bramkarza Ivana Brkicia. Motor postawił solidną zaporę defensywną, grając pięcioma zawodnikami w obronie i czterema w drugiej linii. 

Cracovia znalazła jednak sposób na sforsowanie tej obrony: w 76. minucie po dośrodkowaniu Ajdin Hasić podał z prawego skrzydła do wprowadzonego chwilę wcześniej Mateusza Praszelika, a ten z 18 metrów huknął nie do obrony tuż przy słupku. Był to premierowy gol Praszelika w barwach Cracovii i wydawało się, że gospodarze złapali wiatr w żagle. Piłkarz ten chwilę później chciał skopiować swój wyczyn, ale tym razem strzał z ponad 20 metrów przeleciał obok bramki. 

Niestety, radość krakowian trwała krótko, ponieważ Motor Lublin zadał ostateczny cios w 85. minucie. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Bradly’a van Hoevena, Karol Czubak najlepiej wyskoczył w polu karnym, wygrał pojedynek główkowy z Traore i skierował piłkę do siatki, ustalając wynik meczu na 1:2. Był to cios, po którym Cracovia nie zdołała się już podnieść.

Cracovia – Motor Lublin 1:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Rodrigues 48, 1:1 Praszelik 67, 1:2 Czubak 83

Cracovia: Madejski – O. Wójcik, Henriksson, Traore – Piła (57 Sutalo), Al-Ammari (57 Praszelik), Klich, Perković – Maigaard (87 Zahiroleslam), Hasić (76 Biedrzycki) – Stojilković (57 Minczew).

Motor: Brkić – Stolarski (46 F. Wójcik), Bartos, Matthys, Luberecki (79 Palacz) – Król (67 Van Hoeven), Samper, Wolski (76 Scalet), Rodrigues, Ronaldo (67 Karasek) – Czubak.

Sędziowali: Szymon Marciniak (Płock) oraz Tomasz Listkiewicz (Warszawa), Krzysztof Nejman (Płock). 

Żółte kartki: Perković (29), Klich (38), Sutalo (68) – F. Wójcik (80). 

Widzów: 11 198.


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama