Jakub Kurek
Najtragiczniejsze zdarzenie miało miejsce w sobotę 22 listopada, kiedy doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W wyniku tego zdarzenia zginęła 65-letnia kobieta, która podróżowała samochodem marki Suzuki. Policja ustala dokładne okoliczności tego tragicznego incydentu, który wstrząsnął lokalną społecznością. Choć wypadek był jeden, dwanaście kolizji na przestrzeni zaledwie trzech dni świadczy o znacznym pogorszeniu bezpieczeństwa na drogach powiatu.
Groźne incydenty z udziałem pieszych i nadmiernej prędkości
Wśród dwunastu kolizji, dwie z niedzieli wyglądały szczególnie groźnie, potwierdzając zróżnicowane przyczyny weekendowych zdarzeń. W Mszanie Dolnej, przy ulicy Krakowskiej, doszło do potrącenia 16-letniego pieszego, który wtargnął na jezdnię bezpośrednio przed prawidłowo jadący pojazd marki Peugeot. Na szczęście, nastolatek nie doznał poważnych obrażeń, ale zdarzenie to jest dramatycznym przypomnieniem o konieczności zachowania szczególnej ostrożności przez pieszych.
Drugi incydent, do którego doszło w Nowym Rybiu, był klasycznym przykładem brawury. Kierujący samochodem marki Skoda nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w efekcie czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z pojazdem Renault. Choć w tym przypadku nikt nie odniósł poważnych obrażeń, a sprawca został ukarany mandatem karnym, czołowe zderzenie na śliskiej nawierzchni mogło zakończyć się o wiele gorzej.
Apel Policji: Odpowiedzialność kierowców i pieszych
W związku z utrzymującymi się bardzo trudnymi warunkami na drogach, Policja z Limanowej wystosowuje pilny apel do wszystkich uczestników ruchu drogowego. Podkreśla się konieczność ostrożności, rozwagi oraz bezwzględnego dostosowania prędkości do panującej aury. W kontekście kolizji i wypadków z udziałem pieszych, funkcjonariusze zwracają uwagę, że w obecnych warunkach atmosferycznych droga hamowania pojazdu znacząco się wydłuża. Pieszym przypomina się, że zanim wejdą na jezdnię, muszą upewnić się, czy kierujący ma realną możliwość zatrzymania pojazdu. Służby podkreślają, że najważniejsze jest bezpieczeństwo, a "czasem lepiej poczekać kilka sekund". Analiza przyczyn zdarzeń z minionego weekendu jasno wskazuje, że nieodpowiedzialne zachowania na drodze mają bezpośredni wpływ na tragiczny bilans.
Napisz komentarz
Komentarze