Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Policja publikuje nagranie dramatycznej akcji w Myślenicach [FILM]

Małopolska Policja ujawniła nagranie z interwencji w Myślenicach, która w środę 10 grudnia zakończyła się tragiczną śmiercią 23-letniego agresora. Mężczyzna, uzbrojony w nóż i kij bejsbolowy, zaatakował wcześniej dwie osoby w lokalnej firmie, a następnie ruszył z nożem na interweniujących funkcjonariuszy. Służby badają okoliczności użycia broni palnej, sugerując, że strzał był jedynym sposobem na uniknięcie śmierci policjanta.
Policja publikuje nagranie dramatycznej akcji w Myślenicach [FILM]
Podziel się
Oceń

Atak nożownika w firmie i błyskawiczna reakcja Policji

Do incydentu doszło w środę 10 grudnia około godziny 11:45 w jednej z firm zlokalizowanych przy ulicy Burmistrza Marka w Myślenicach. Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny uzbrojonego w niebezpieczne narzędzia – nóż i kij bejsbolowy. Napastnik zaatakował dwie osoby na terenie przedsiębiorstwa: ochroniarza oraz jednego z pracowników.

Jak przekazał portalowi o2.pl podkomisarz Dawid Wietrzyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Myślenicach, w wyniku napaści ochroniarz trafił do szpitala z ranami ciętymi i stłuczeniami, jednak jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Drugi poszkodowany mężczyzna odniósł jedynie lekkie stłuczenia i nie wymagał hospitalizacji. Policja na obecnym etapie śledztwa nie potwierdziła, czy 23-latek był zatrudniony w zaatakowanej firmie, a motywy jego działania wciąż pozostają nieznane.

Analiza nagrania: Cztery sekundy decyzji o życiu

Funkcjonariusze, którzy niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia, napotkali oddalającego się agresora. Mężczyzna miał zacząć grozić policjantom, a następnie pobiec w ich kierunku, próbując zaatakować ich nożem. Opublikowane przez małopolską policję nagranie, które jest kluczowym dowodem w sprawie, przedstawia sekwencję wydarzeń trwającą zaledwie 4 do 6 sekund.

Podkom. Dawid Wietrzyk, który miał okazję zapoznać się z materiałem, ujawnił w rozmowie z portalem M jak Małopolska, że nagranie ukazuje napastnika nacierającego na funkcjonariuszy. Mężczyzna miał obchodzić maskę radiowozu, zbliżając się do policjanta, który w efekcie oddał strzał. Wietrzyk zaznaczył: "Z dużą dozą prawdopodobieństwa gdyby nie strzał, funkcjonariusz mógłby zginąć". Mimo postrzelenia, 23-latek zdołał powalić funkcjonariusza na ziemię.

Szarpanina, śmiertelny strzał i poszkodowany policjant

Według informacji medialnych doszło do szarpaniny, podczas której policjanci wzywali 23-latka do porzucenia niebezpiecznego narzędzia. Gdy agresor podjął próbę ugodzenia funkcjonariuszy, został postrzelony, a w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Wiadomo również, że w trakcie dramatycznej konfrontacji jeden z interweniujących policjantów został poszkodowany, ponieważ po oddaniu strzałów wpadł na funkcjonariusza. 

Stan poszkodowanego funkcjonariusza jest obecnie stabilny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Śledztwo prokuratury i niewyjaśnione hipotezy

Śledztwo w sprawie prowadzone jest pod ścisłym nadzorem prokuratury, mającym na celu kompleksowe wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia, w tym zasadności użycia środków przymusu bezpośredniego i broni palnej. Podkom. Dawid Wietrzyk odmówił na razie ujawnienia szczegółów dotyczących samej interwencji, w tym tego, czy padł strzał ostrzegawczy i ile strzałów oddano, argumentując, że jest to zbyt wczesny etap śledztwa.

Wśród hipotez badanych przez śledczych jest możliwość, że agresywny 23-latek mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających. Policja potwierdziła również, że funkcjonariusz, który użył broni służbowej, nie został jeszcze przesłuchany, co stanowi standardową procedurę w sprawach z użyciem broni palnej. Badanie sprawy ma na celu rzetelne ustalenie przebiegu wydarzeń i pełne rozliczenie dramatycznej interwencji.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama