brutalny atak

Nie milkną echa wstrząsającego ataku na 13-letnią dziewczynkę. 12 lutego, gdy dziewczynka szła do szkoły, została napadnięta przez mężczyznę, który - według śledczych - pobił ją i usiłował zgwałcić. Dziewczynka zdołała się obronić, a sprawca uciekł. Policja zatrzymała go jeszcze tego samego dnia. Sprawca jest jednak na wolności.

Cała Rabka-Zdrój jest wstrząśnięta zdarzeniem, do którego doszło w ubiegłym tygodniu. 20-latek miał usiłować zgwałcić 13-letnią dziewczynkę idącą do szkoły. Prokuratura złożyła zażalenie do Sądu Rejonowego w Nowym Targu, który wydał decyzję o możliwości wyjścia z aresztu po zapłaceniu kaucji w wysokości 50 tysięcy złotych. Mężczyzna jest już na wolności, a jak się okazuje miał zaatakować inną kobietę w listopadzie 2024 roku.

W Rabce Zdroju, 20-letni mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zgwałcenia 13-letniej dziewczynki. Do zdarzenia doszło 12 lutego 2025 roku w godzinach porannych, w zalesionym terenie w centrum miasta.

Funkcjonariusze Policji po wielu godzinach od brutalnego ataku na 14-letnią dziewczynkę w Rabce-Zdroju złapali 21-letniego napastnika przed godziną 20. Teraz czynności wobec mieszkańca gorczańskiego uzdrowiska podejmą śledczy oraz prokuratura.

Funkcjonariusze Policji z Rabki-Zdroju oraz nowotarskiej Komendy Powiatowej prowadzą intensywne poszukiwania sprawcy brutalnego ataku na dziewczynkę, do którego doszło w środowy ranek 12 lutego po godzinie 8 w lasku nad Stadionem Miejskim w gorczańskim uzdrowisku.

W poniedziałek 10 czerwca policjanci z Gdowa zatrzymali 36-letniego mieszkańca gminy, podejrzanego o brutalny rozbój i pobicie 37-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 8 czerwca, w publicznej toalecie w Gdowie.

We wtorek, 11 czerwca, doszło do brutalnego ataku w Wadowicach. Napastnik, najprawdopodobniej używając maczety, zaatakował 42-letniego mężczyznę w pobliżu jednego z supermarketów.