Brutalny atak na dziewczynkę w Rabce-Zdroju. Sprawca poszukiwany

Według relacji świadków "mężczyzna w długich włosach i ze szramą na twarzy" w środę 12 lutego po godzinie 8 rano zaatakował 14-letnią dziewczynkę chodzącą do szkoły podstawowej, która była w drodze do szkoły w lasku nad Stadionem Miejskim w Rabce-Zdroju. Napastnik był bardzo brutalny, bijąc i dusząc dziecko. 

Na całe szczęście w pobliżu byli świadkowie, którzy najprawdopodobniej uratowali życie ofiary. Sprawca przestraszył się i uciekł, a na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Dziecko zostało przetransportowane przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala w Nowym Targu. Na całe szczęście stan zdrowia dziewczynki jest na tyle dobry, że została wypisana ze szpitala. 

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu nie mógł udzielić informacji na temat zdarzenia. Aktualnie funkcjonariusze prowadzą czynności mające na celu odnalezienie sprawcy brutalnego ataku. Przeszukiwanie są pojazdy komunikacji zbiorowej oraz zakątki Rabki-Zdroju. 

Osoba może być niebezpieczna, dlatego do wszystkich mieszkańców Rabki-Zdroju apelujemy o ostrożność i unikanie miejsc, gdzie mężczyzna mógłby ponownie zaatakować. Sprawca w wieku około 25-30 lat ma około 180 centymetrów wzrostu oraz długie, kręcone włosy koloru blond. Napastnik ma mieć szramę na twarzy, która powstała po zadrapaniu przez broniące się dziecko.