Przed startem Mistrzostwa Świata na dystansach w łyżwiarstwie szybkim liczyliśmy na medale, ale w wykonaniu sprinterów i sprinterek. Pierwszy i historyczny medal zdobył dla biało-czerwonych sensacyjnie Vladimir "Władek" Semirunniy.
Reprezentant Polski, który czeka na obywatelstwo pojechał rewelacyjnie dystans 5000 metrów. Świetna końcówka biegu (może z wyłączeniem słabszej ostatniej rundy) pozwoliła uzyskać najlepszy czas w historii polskiego łyżwiarstwa szybkiego 6:12,95, który dawał prowadzenie aż do startu ostatniej czwórki. Lepsi okazali się jedynie złoty medalista Norweg Sander Eitrem (6:10,05) oraz Holender Beau Snellink (6:11,72), co dało Władkowi brązowy medal!!!
Warto podkreślić, że czasy które uzyskuje Vladimir Semirunniy nie są jeszcze oficjalne uznane za rekordy Polski. Stanie się to w momencie, kiedy uzdolniony panczenista otrzyma polskie obywatelstwo.
Napisz komentarz
Komentarze