Wypadek 11-latki na rowerze w Osieku. Na szczęście miała założony kask

Jak wynika z ustaleń lokalnej policji, 11-letnia dziewczynka poruszała się rowerem po chodniku. W pewnym momencie, najeżdżając na krawężnik, straciła panowanie nad jednośladem i upadła na ziemię. Chwile grozy przerwała natychmiastowa reakcja świadków zdarzenia.

Świadkowie ruszyli na pomoc 

Osoby postronne, widząc upadek dziecka, bez wahania ruszyły z pomocą. Udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy przedmedycznej i niezwłocznie zaalarmowali służby ratunkowe. Ich szybka i zdecydowana reakcja jest godna najwyższej pochwały i pokazuje, jak ważne jest wzajemne wsparcie w trudnych sytuacjach.

Na miejsce zdarzenia przybył zespół ratowników medycznych, który udzielił dziewczynce profesjonalnej pomocy. Następnie, dla dokładniejszej diagnostyki, 11-latka została przetransportowana do szpitala. Wstępne informacje napawają optymizmem – jak ustalili funkcjonariusze policji, w chwili wypadku rowerzystka miała na głowie kask ochronny. To właśnie ten element wyposażenia, często bagatelizowany, w tym przypadku odegrał kluczową rolę, chroniąc głowę dziecka przed poważnymi urazami.

Apel o rozwagę i bezpieczeństwo

To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o tym, jak ważne jest zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza wśród najmłodszych uczestników ruchu drogowego. Jazda rowerem po chodniku, choć czasami wydaje się bezpieczniejsza, również niesie ze sobą ryzyko. Najechanie na krawężnik, nierówność terenu czy nagłe pojawienie się pieszego może skończyć się upadkiem i poważnymi konsekwencjami.

składa serdeczne podziękowania świadkom zdarzenia za ich wzorową postawę i szybką reakcję. To dzięki ich empatii i gotowości do pomocy, poszkodowana dziewczynka otrzymała natychmiastowe wsparcie.