Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Dramatyczny pościg w Małopolsce: Pijany kierowca z cofniętymi uprawnieniami w rowie!

W czwartek (15 maja br.) w powiecie miechowskim doszło do niebezpiecznego pościgu, który zakończył się lądowaniem pojazdu w przydrożnym rowie. Główny bohater tej historii, 39-letni kierowca, nie dość, że miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu, to jeszcze prowadził auto z cofniętymi uprawnieniami! Co dokładnie wydarzyło się na małopolskich drogach i jakie konsekwencje grożą lekkomyślnemu kierującemu?
Policyjny radiowóz na sygnale.
Policyjny radiowóz na sygnale.

Autor: Canva

Podziel się
Oceń

Pościg za "duchem" drogi: Jak to się zaczęło?

Patrol miechowskich policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego, jak co dzień, czuwał nad bezpieczeństwem mieszkańców. Ich uwagę przykuł samochód w opłakanym stanie technicznym, bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Wydawało się, że wszystko pójdzie gładko – kierowca początkowo posłuchał sygnałów i zatrzymał się. Jednak, gdy tylko mundurowi zbliżyli się do auta, mężczyzna gwałtownie ruszył, rozpoczynając tym samym dramatyczny pościg.

Chwile grozy na drodze: Nagłe zderzenie z rzeczywistością

Pościg trwał zaledwie chwilę. Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zamierzał się poddać. Sytuacja jednak szybko wymknęła się spod kontroli. Na prostym odcinku drogi mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i z impetem wjechał do przydrożnego rowu.

Policjanci natychmiast podbiegli do rozbitego auta. Zastali tam nieprzytomnego kierowcę. Natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe i udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy przedmedycznej. To, co odkryli chwilę później, zmroziło im krew w żyłach.

Podwójne przewinienie i poważne konsekwencje

Po sprawdzeniu danych w policyjnym systemie okazało się, że 39-latek ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Co więcej, badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu! To podwójne złamanie prawa, które niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje.

Mężczyzna został przetransportowany do Komendy Powiatowej Policji w Miechowie, a następnie, ze względu na stan zdrowia, trafił do szpitala. Gdy tylko jego stan na to pozwoli, usłyszy zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Miechowie. Za swoje czyny grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Bezpieczeństwo na drogach to priorytet!

Ta historia to przestroga dla wszystkich. Jazda pod wpływem alkoholu, zwłaszcza bez uprawnień i niesprawnym technicznie pojazdem, to prosta droga do tragedii. Pamiętajmy, że odpowiedzialność na drodze to podstawa bezpieczeństwa – naszego i innych uczestników ruchu.


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama