Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb ratunkowych kwadrans przed godziną 13:00. Jak poinformował mł. bryg. Arkadiusz Nosal, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, widok na miejscu zdarzenia był wstrząsający. - W momencie, kiedy strażacy dojechali na miejsce, okazało się, że poszkodowane zostały dwie osoby – rowerzysta i kierowca samochodu ciężarowego, z raną ciętą głowy - przekazał rzecznik.
Stan rowerzysty jest bardzo poważny. Z uwagi na jego ciężki stan, na miejsce zdarzenia wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało poszkodowanego do szpitala. To świadczy o skali obrażeń i konieczności natychmiastowej, specjalistycznej pomocy medycznej.
Próba uniknięcia tragedii? Kierowca ciężarówki ranny
Szczególnie niepokojące są wstępne ustalenia dotyczące okoliczności wypadku. Prawdopodobnie, chcąc uniknąć zderzenia z rowerzystą, kierowca ciężarówki wykonał gwałtowny manewr, w wyniku którego pojazd przewrócił się. Mimo heroicznej próby uniknięcia tragedii, mężczyzna odniósł ranę ciętą głowy i został opatrzony przez strażaków. Jego stan, choć stabilny, wymagał interwencji medycznej.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że to rowerzysta miał wyjechać z drogi podporządkowanej wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy. Te doniesienia, choć wymagające potwierdzenia, rzucają nowe światło na przyczyny zdarzenia i będą kluczowe dla dalszego śledztwa.
Droga zablokowana, służby w pełnej gotowości
Miejsce wypadku, na granicy Niskowej i Podrzecza, pozostaje całkowicie zablokowane. Na miejscu działa aż trzy Zespoły Ratownictwa Medycznego, policja, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz kilka zastępów straży pożarnej. Ogromne siły i środki zadysponowane na miejsce zdarzenia podkreślają powagę sytuacji i determinację służb w walce o ludzkie życie.
Apelujemy do kierowców o unikanie tego rejonu i korzystanie z alternatywnych tras. Sytuacja jest dynamiczna, a działania ratunkowe i dochodzeniowe mogą potrwać jeszcze wiele godzin. Będziemy na bieżąco informować o rozwoju wydarzeń.
Napisz komentarz
Komentarze