Pędzący Opel i BMW: Przekroczenia, które kosztują
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na ulicy Górnej we Frydrychowicach. Kierowca Opla, 30-letni mieszkaniec gminy Tomice, jechał z prędkością aż 115 km/h przy dopuszczalnych 50 km/h. To przekroczenie o 65 km/h, które powinno dać do myślenia każdemu.
Niedługo później, na ulicy Centralnej, policjanci zatrzymali kierowcę BMW. 22-letni mieszkaniec gminy Wieprz pędził z prędkością 120 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o imponujące 70 km/h.
Obaj kierowcy zostali natychmiast ukarani wysokimi mandatami karnymi w wysokości 2 tysięcy złotych. Na ich konta trafiło również po 14 punktów karnych, a co najważniejsze – elektronicznie zatrzymano im prawa jazdy. Zgodnie z przepisami, będą mogli je odzyskać dopiero za trzy miesiące.
Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Ta sytuacja jest kolejnym przypomnieniem o tym, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych. Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków. Policjanci apelują o rozwagę i przypominają, że bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialności każdego kierowcy.
Czy uważasz, że kary za takie przewinienia są wystarczające?
Napisz komentarz
Komentarze