Szczegóły zdarzenia wciąż są ustalane, ale wstępne informacje wskazywały na bardzo groźny przebieg wypadku. Oba pojazdy, po kolizji, znalazły się poza jezdnią. Obraz z miejsca zdarzenia był dość poważny: potężna cysterna leżała przewrócona na boku, a obok niej dachowany samochód osobowy.
Na miejsce natychmiast skierowano liczne służby ratunkowe, które prowadzą zakrojoną na szeroką skalę akcję. W działania zaangażowane były m.in.: zastępy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bochni, strażacy ochotnicy z OSP KSRG Rzezawa, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego Kraków 6 – ich obecność świadczyła o skali zagrożenia związanego z wyciekiem, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) – śmigłowiec ratunkowy lądował na miejscu wypadku, Zespoły Ratownictwa Medycznego (ZRM) oraz Policja.
Jedna osoba została poszkodowana w wypadku. Strażacy, z użyciem specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, musieli uwolnić ją z rozbitego pojazdu. Po wydobyciu, poszkodowany został natychmiast przekazany zespołom ratownictwa medycznego, które udzieliły mu pierwszej pomocy i przetransportowały do szpitala. Stan poszkodowanej osoby nie został jeszcze podany do publicznej wiadomości, ale fakt użycia LPR sugeruje poważne obrażenia.
Wyciek substancji chemicznej: Zagrożenie dla środowiska i okolic!
Największym zmartwieniem ratowników była przewrócona cysterna, z której nastąpił wyciek substancji chemicznej. Strażacy natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do uszczelniania wycieku, aby zminimalizować zagrożenie dla środowiska i otoczenia. W kolejnych godzinach miało miejsce przepompowanie zawartości cysterny do specjalistycznego zbiornika. Była to skomplikowana i niebezpieczna operacja.
W związku z wypadkiem i trwającą akcją ratunkową, autostrada A4 w kierunku Krakowa była całkowicie zablokowana i występowały na niej znaczne utrudnienia. Policja prowadzi śledztwo, które ma na celu ustalenie dokładnych przyczyn i okoliczności tego groźnego wypadku. W najbliższych dniach powinniśmy poznać więcej szczegółów dotyczących stanu poszkodowanego oraz rodzaju substancji, która wyciekła z cysterny. Będziemy na bieżąco informować o rozwoju sytuacji.
Napisz komentarz
Komentarze