Nowy numer do zgłaszania informacji: 47 83 58 690
Jeśli masz jakiekolwiek informacje, które mogą pomóc policjantom w zatrzymaniu poszukiwanego mężczyzny – zadzwoń pod numer: 47 83 58 690. Każda przekazana informacja będzie natychmiast weryfikowana, a dzwoniącym gwarantowana jest całkowita anonimowość.
Tragedia w Starej Wsi i desperackie poszukiwania
Do tragedii doszło w piątek, 28 czerwca, w Starej Wsi w powiecie limanowskim. Według ustaleń śledczych, Tadeusz Duda miał zastrzelić swoją 26-letnią córkę i 31-letniego zięcia, a następnie ciężko ranić swoją 70-letnią teściową. Kobieta przeszła operację i obecnie wciąż walczy o życie w szpitalu.
Policja i prokuratura traktują sprawę jako podwójne zabójstwo z premedytacją oraz usiłowanie zabójstwa. Na wniosek śledczych sąd wydał już postanowienie o tymczasowym areszcie, a za Tadeuszem Dudą rozesłano list gończy.
Od piątku trwa zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza, w którą zaangażowano ponad 500 policjantów, w tym kontrterrorystów, funkcjonariuszy z jednostek specjalnych, psy tropiące, drony oraz śmigłowce. Przeszukiwany teren obejmuje obszar około 200 hektarów, głównie zalesione i trudnodostępne rejony Beskidu Wyspowego.
W sobotni wieczór, podczas jednej z prób zatrzymania, poszukiwany miał oddać strzał w kierunku funkcjonariuszy. Na szczęście nikt nie został ranny. Duda uciekł w głąb lasu i od tamtej pory nie został odnaleziony.
Tadeusz Duda: Uzbrojony i niezwykle niebezpieczny
Tadeusz Duda nie był zarejestrowanym myśliwym, choć często posługiwał się bronią, najprawdopodobniej nielegalnie. Użyta podczas zbrodni broń mogła być "samoróbką" lub przerobionym karabinem typu obrzyn, który wymaga przeładowywania po każdym strzale.
Policja nie wyklucza, że mężczyzna może posiadać zapasową broń i schronił się w leśnych bunkrach lub jaskiniach, które znał z wcześniejszych polowań lub nielegalnej działalności kłusowniczej. Służby kategorycznie ostrzegają, że poszukiwany może być nadal uzbrojony i bardzo niebezpieczny.
Eksperci zwracają uwagę na przemyślane działania Dudy, lecz podkreślają, że coraz trudniej będzie mu ukrywać się w lesie przez dłuższy czas. Jak zaznacza psychiatra sądowy dr Jerzy Pobocha, "będzie zachowywał się jak zwierzyna łowna - mobilny, ostrożny, ale stopniowo osłabiony fizycznie i psychicznie".
Z kolei były policjant Dariusz Nowak zwraca uwagę, że desperacja poszukiwanego może prowadzić do kolejnych aktów przemocy. Dlatego też każda osoba, która zobaczy mężczyznę lub coś niepokojącego, powinna natychmiast poinformować służby i nie próbować działać na własną rękę.
Apel do mieszkańców regionu
Policja apeluje do mieszkańców, by pod żadnym pozorem nie wchodzili do lasu na własną rękę, nie zbliżali się do podejrzanych miejsc i nie przeszkadzali w działaniach służb. Wszystkie siły skupione są na tym, by zatrzymać podejrzanego i zapobiec kolejnym tragediom.
Jeśli zauważysz coś niepokojącego - reaguj natychmiast, dzwoniąc na 112 lub specjalną infolinię 47 83 58 690. Twoja informacja może być kluczowa!
Napisz komentarz
Komentarze