Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Spółka w Estonii dla freelancera – kiedy to się opłaca?

W świecie freelancingu coraz więcej osób szuka sposobów, by prowadzić działalność w sposób elastyczny, korzystny podatkowo i bez zbędnych formalności. Jeśli należysz do grona specjalistów działających zdalnie, być może słyszałeś o koncepcji zakładania spółki w Estonii. To niewielkie bałtyckie państwo przyciąga przedsiębiorców z całego świata nie tylko swoją cyfrową administracją, ale też wyjątkowym podejściem do opodatkowania. Czy taka spółka to dobre rozwiązanie dla freelancera? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Spółka w Estonii dla freelancera – kiedy to się opłaca?

Autor: Unsplash

Podziel się
Oceń

Estońska e-rezydencja i prowadzenie firmy z kanapy

Wyobraź sobie, że całą swoją firmę możesz prowadzić z poziomu laptopa, niezależnie od tego, gdzie właśnie jesteś – w kawiarni w Lizbonie, coworkingu w Berlinie czy nawet w domku w Bieszczadach. Dzięki estońskiemu systemowi e-rezydencji to jak najbardziej możliwe. To cyfrowa tożsamość, która pozwala obcokrajowcom zakładać i zarządzać firmą w Estonii bez konieczności fizycznego pobytu w tym kraju. Proces rejestracji e-rezydenta jest przejrzysty – wystarczy wypełnić wniosek online, opłacić niewielką opłatę (ok. 100 euro), a następnie odebrać kartę identyfikacyjną w jednym z wybranych konsulatów.

Dzięki e-rezydencji możesz zarejestrować spółkę z o.o. (OÜ) całkowicie zdalnie, a cała administracja, w tym podpisywanie dokumentów, odbywa się elektronicznie. Nie potrzebujesz papierów, wizyt w urzędach ani osobistej obecności. Estońska administracja działa sprawnie – rejestracja firmy trwa zwykle 1–2 dni robocze. Co więcej, państwo zapewnia przedsiębiorcom dostęp do jednolitego systemu księgowości oraz elektronicznych narzędzi zarządzania firmą. Dla freelancera oznacza to po prostu mniej stresu i więcej czasu na pracę kreatywną lub rozwój biznesu.

Brak CIT-u przy reinwestowaniu – co to oznacza w praktyce?

Jednym z najbardziej atrakcyjnych aspektów estońskiego modelu jest brak podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) w przypadku, gdy zysk pozostaje w firmie. Oznacza to, że dopóki nie wypłacasz sobie dywidendy, firma nie płaci podatku od wypracowanych zysków. Dla freelancera, który rozwija swoją działalność, to ogromna szansa na zwiększenie dostępnych środków – można je przeznaczyć na nowe projekty, marketing, zakup licencji, sprzętu czy nawet zatrudnienie współpracowników.

Warto dodać, że estoński system jest prosty i przewidywalny. Gdy już zdecydujesz się wypłacić zyski, podatek wynosi 20%, ale płaci się go dopiero w momencie dystrybucji. Dla porównania, w Polsce podwójne opodatkowanie spółek (CIT + PIT) może wynosić łącznie ponad 26% przy klasycznym modelu. W Estonii masz więc większą kontrolę nad tym, kiedy i ile oddajesz państwu.

Dzięki temu rozwiązaniu łatwiej budować poduszkę finansową w firmie, bez presji optymalizacji podatkowej. Jeśli chcesz zobaczyć, jak to działa w praktyce i jak wygląda proces zakładania firmy krok po kroku, zajrzyj na stronę: https://www.thompsonstein.com/spolka-za-granica/spolka-w-estonii/. Znajdziesz tam konkretne informacje, które pozwolą Ci podjąć świadomą decyzję.

Dla kogo estońska spółka jest najbardziej korzystna?

Choć estoński model przyciąga wielu przedsiębiorców, nie każda branża odczuje jego pełne korzyści. Najlepiej sprawdza się w przypadku branż opartych na wiedzy, usługach doradczych, IT, marketingu czy projektach cyfrowych. Jeśli jesteś programistą, grafikiem, copywriterem, konsultantem lub zajmujesz się analizą danych – możesz działać bez ograniczeń geograficznych, więc lokalizacja Twojej spółki ma znaczenie jedynie pod względem podatkowym i administracyjnym.

Estońska spółka to także dobry wybór, jeśli planujesz skalować swoją działalność – zatrudniać ludzi, inwestować w rozwój produktów lub usług. Dzięki reinwestycji zysków bez podatku zyskujesz większą swobodę w decyzjach finansowych. Również osoby współpracujące z klientami zagranicznymi często wybierają Estonię, ponieważ kraj ten cieszy się dobrą reputacją i transparentnym otoczeniem biznesowym.

Z kolei, jeśli prowadzisz biznes oparty głównie na działalności lokalnej w Polsce, posiadasz magazyn, fizyczne biuro czy sklepy – estoński model może nie przynieść oczekiwanych efektów. Wtedy lepiej zastanowić się nad innymi formami prowadzenia działalności. Krótko mówiąc: jeśli Twoja praca mieści się w laptopie, a klienci pochodzą z całego świata – warto przyjrzeć się opcji spółki w Estonii.

Formalności, koszty i utrzymanie – co trzeba wiedzieć?

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że prowadzenie spółki za granicą to skomplikowany proces. W przypadku Estonii rzeczywistość jest znacznie prostsza. Jakie są koszty? Na start musisz liczyć się z jednorazową opłatą za rejestrację (ok. 200–300 euro), zakupem e-rezydencji (ok. 100 euro) oraz miesięcznymi kosztami obsługi księgowej – w zależności od zakresu usług, to zazwyczaj 70–150 euro miesięcznie. Dodatkowo, zalecane jest korzystanie z wirtualnego adresu w Estonii (ok. 100–200 euro rocznie).

Wszystkie formalności załatwiane są zdalnie – od podpisania umowy spółki po złożenie raportów księgowych. Nie musisz znać języka estońskiego, ponieważ większość firm oferujących obsługę prawną i księgową działa w języku angielskim, a często również po polsku. Utrzymanie spółki nie wymaga wiele zachodu – raz do roku składasz sprawozdanie finansowe, a cała bieżąca księgowość może być prowadzona przez zewnętrznego operatora.

Warto też pamiętać, że Estonia posiada rozwiniętą infrastrukturę bankową i fintechową. Konto firmowe można założyć w banku tradycyjnym, ale popularną alternatywą są konta w Revolut Business, Wise czy Payoneer, które świetnie sprawdzają się w prowadzeniu biznesu online. Wszystko to sprawia, że freelancerzy z całego świata coraz chętniej wybierają Estonię jako bazę swojej działalności.

Czy to rozwiązanie dla Ciebie?

Jeśli pracujesz zdalnie, masz klientów rozsianych po różnych krajach i chcesz prowadzić firmę w sposób nowoczesny, przejrzysty i elastyczny – estońska spółka może być właśnie dla Ciebie. Daje swobodę działania, oszczędność na podatkach i minimalizację biurokracji. Zamiast martwić się o dokumenty, możesz skupić się na tym, co naprawdę ważne – rozwoju swojej działalności.

Oczywiście, każda sytuacja jest inna i warto dokładnie przeanalizować, czy model estoński pasuje do Twojego sposobu pracy. Ale jeśli czujesz, że biurokracja w Polsce zaczyna Cię przytłaczać, a Twoje usługi są w pełni cyfrowe – Estonia otwiera drzwi do zupełnie nowego stylu prowadzenia firmy. To rozwiązanie, które pozwala freelanserowi działać jak nowoczesna firma – bez względu na to, skąd nadaje.


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama