Jakub Kurek
Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano liczne zastępy straży pożarnej, w tym jednostki z Tarnowa, Mikołajowic i Zakrzowa, a także pogotowie ratunkowe i policję. Walka z ogniem była utrudniona ze względu na intensywne zadymienie. Strażacy musieli pracować w specjalnych aparatach ochrony dróg oddechowych, używając skutecznych środków gaśniczych, by opanować żywioł i zapobiec jego rozprzestrzenieniu się.
Ranny mężczyzna pod opieką ratowników
Niestety, zdarzenie pociągnęło za sobą ofiarę. Mężczyzna, który z narażeniem własnego zdrowia podjął heroiczną, choć ostatecznie nieskuteczną próbę ugaszenia pożaru przed przybyciem służb, doznał obrażeń. Zespół ratownictwa medycznego, który niezwłocznie pojawił się w Mikołajowicach, przejął opiekę nad poszkodowanym i udzielił mu niezbędnej pomocy. Stan mężczyzny, choć wymagał interwencji medycznej, nie został określony jako krytyczny, ale incydent ten stanowi poważne ostrzeżenie przed próbami gaszenia dużych pożarów bez odpowiedniego przeszkolenia i sprzętu.
Obecnie policja prowadzi szczegółowe czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie dokładnej przyczyny zapróczenia się samochodu. Dopiero po zakończeniu ich pracy będzie można precyzyjnie określić, co doprowadziło do tak groźnego zdarzenia na prywatnej posesji.
Napisz komentarz
Komentarze