Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Wisła Kraków ratuje honor Małopolski. Cracovia zbita, Puszcza pada po dogrywce

Czarna środa dla większości klubów z Małopolski w 1/16 finału STS Pucharu Polski. Spośród czterech zespołów z regionu, tylko Wisła Kraków wywiązała się z zadania i awansowała do kolejnej rundy. Tu jednak awans był pewny, bo Wiślacy mierzyli się z Hutnikiem. O ile zwycięstwo Białej Gwiazdy było pewne i kontrolowane, o tyle Puszcza Niepołomice uległa po dogrywce, a Cracovia została srogo rozbita przez Raków Częstochowa.
Cracovia, Wisła Kraków, Puszcza Niepołomice, Lechia Gdańsk, Hutnik Kraków, Raków Częstochowa, STS Puchar Polski, piłka nożna
Cracovia nie miała szans w starciu z Rakowem

Autor: Jakub Ziemianin

Źródło: www.rakow.com

Podziel się
Oceń

Tylko Biała Gwiazda w grze

Wisła Kraków w pełni zrealizowała swój plan w Derbach Krakowa. Grająca na luzie i oszczędzająca siły na mecze ligowe Biała Gwiazda pokonała Hutnika Kraków 1:0. O zwycięstwie zadecydowała piękna bramka Kacpra Dudy, która nie tylko przesądziła o awansie, ale też ocaliła honor całego regionu.

Kibice Wisły mogą być spokojni – ich drużyna kontrolowała przebieg wydarzeń i pewnie melduje się w gronie 16 najlepszych drużyn Pucharu Polski.

Katastrofa Cracovii. Raków przyjechał się po Pasach

W zupełnie innym nastroju są fani Cracovii. Pasy zostały wręcz zmiażdżone przez Raków Częstochowa, przegrywając 0:3. Mecz od początku toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy, choć w lidze grają poniżej oczekiwań, w Pucharze Polski pokazali swoją siłę.

Bohaterem Rakowa został Jonathan Braut Brunes, autor dwóch trafień, który już w 13. minucie otworzył wynik. Norweski napastnik podwyższył prowadzenie jeszcze przed przerwą, popisując się efektownym strzałem głową.

Cracovia przez cały mecz miała problemy z wyjściem z własnej połowy, a jedynym realnym zagrożeniem był strzał Michała Rakoczego z rzutu wolnego, który zatrzymał się na słupku. Ostateczny cios zadał rezerwowy Lamine Diaby-Fadiga, który w 81. minucie ustalił wynik na 3:0, zamykając krakowianom marzenia o odrobieniu strat i powiększając rozmiary klęski.

Dramat Puszczy. Dogrywka przesądziła o awansie Lechii

Najwięcej emocji dostarczyło starcie w Niepołomicach, gdzie Puszcza Niepołomice podejmowała Lechię Gdańsk. Choć Puszcza, jako ekstraklasowicz, była faworytem, jej rywalizacja z zespołem z I ligi wymagała dogrywki.

Lechia wyszła na prowadzenie w 64. minucie po golu Maksyma Diaczuka, jednak waleczna Puszcza doprowadziła do remisu. Co ciekawe, w akcji bramkowej brało udział aż trzech rezerwowych, a do siatki trafił Christopher Simon.

Niestety, Puszcza nie wytrzymała próby czasu w dogrywce. Kluczowa okazała się sytuacja z ręką Radosława Kanacha w polu karnym, co po interwencji VAR zakończyło się rzutem karnym. Jedenastkę na gola zamienił Tomas Bobcek. Wynik w doliczonym czasie gry dogrywki ustalił Aleksandar Ćirković, pieczętując awans Lechii (3:1) i kończąc pucharową przygodę Małopolan.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama