Jakub Kurek
Błyskawiczna droga na szczyt
Awans Macieja Gładysza do przedsionka F1 jest bezprecedensowy. Sezon 2026 będzie dopiero trzecim rokiem spędzonym przez podopiecznego Akademii Motorsportu ORLEN za kierownicą bolidu jednomiejscowego. Ta niezwykle szybka progresja jest najlepszym potwierdzeniem jego ogromnego potencjału i talentu, rozwijanego przez dziesięć lat udanej rywalizacji w międzynarodowym kartingu, gdzie zdobył między innymi tytuł Mistrza FIA Karting Academy Trophy w 2021 roku.
Jego przejście do bolidów w 2024 roku było natychmiastowym sukcesem. Gładysz wywalczył tytuł drugiego wicemistrza w prestiżowej Hiszpańskiej Formule 4 oraz w cyklu Formula Winter Series, gdzie dodatkowo triumfował w klasyfikacji debiutantów. Obecny sezon, w którym rywalizuje w Eurocup-3, tylko umocnił jego pozycję: Polak zdobył mistrzostwo Spanish Winter Championship i odniósł zwycięstwo w debiutanckiej rundzie Eurocup-3 na słynnym austriackim torze Red Bull Ring. To właśnie te osiągnięcia otworzyły mu drzwi do Formuły 3.
W kuźni Mistrzów Świata
Decyzja o dołączeniu do francuskiej ekipy ART Grand Prix ma wymiar symboliczny i strategiczny. Jest to zespół o legendarnej renomie, który 30 lat temu założył Frédéric Vasseur, obecnie szef zespołu Scuderia Ferrari w F1. Historia ART Grand Prix to pasmo sukcesów, z 23 tytułami w klasyfikacji kierowców i 21 zespołowymi.
Francuska stajnia to prawdziwa kuźnia talentów, przez którą przeszło wielu obecnych czołowych zawodników Formuły 1. W barwach ART Grand Prix mistrzostwa F3 i F2 zdobywali tacy giganci jak Lewis Hamilton, George Russell i Charles Leclerc. Dołączając do tej ekipy, Maciej Gładysz stawia swoją karierę na tor, którym podążali najlepsi.
Co czeka Gładysza w 2026 roku
Pełny cykl serii FIA Formula 3 w sezonie 2026 obejmie dziesięć rund, które będą towarzyszyć wyścigom Formuły 1 na całym świecie. Kalendarz zapowiada się niezwykle emocjonująco, a debiut młodego Polaka będzie okazją do zmierzenia się z największymi talentami juniorskiego motorsportu na kultowych torach. Rywalizacja rozpocznie się między innymi na torach w Bahrajnie, Monako, Hiszpanii (Barcelona-Catalunya i uliczny tor w Madrycie), a także na Red Bull Ringu, Silverstone, Spa-Francorchamps, Hungaroringu i Monzy. Awans do FIA F3 to znaczący krok naprzód, a Gładysz musi nastawić się na zbieranie doświadczenia. W F3 Polacy mieli już swoich reprezentantów, takich jak Roman Biliński, co potwierdza, że Maciej jest kolejnym ogniwem w łańcuchu polskich nadziei na najwyższe szczeble wyścigów samochodowych. Dla Gładysza, to moment realizacji marzeń i rozpoczęcia najbardziej wymagającego rozdziału w drodze do Formuły 1.
Oto wideo dotyczące młodego kierowcy w Formule 4, które pozwala zobaczyć, jak wygląda jego jazda i jakie ma cele:
Napisz komentarz
Komentarze