Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama

Dramat w Sanoku. Agresor zabił matkę i zaatakował maczetą. Został zastrzelony [FILM]

Mieszkańcy Sanoka w województwie podkarpackim są wstrząśnięci serią dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się w jednym z lokalnych mieszkań. Interwencja służb, wywołana obawami o bezpieczeństwo i potencjalne niebezpieczeństwo gazowe, przerodziła się w śmiertelną konfrontację. W wyniku tego tragicznego incydentu nie żyje agresor, a także jego matka.
Sanok, dramat, mężczyzna zabił matkę, zastrzelony mężczyzna, policjanci zastrzeli mężczyznę, Podkarpacie, zaatakował funkcjonariuszy maczetą

Autor: Remiza.pl

Podziel się
Oceń

Zaatakował maczetą, został zastrzelony 

Podkarpacka Policja potwierdziła szczegóły dotyczące eskalacji przemocy. Interwencja rozpoczęła się po otrzymaniu zgłoszenia o agresywnym mężczyźnie, który zamknął się w mieszkaniu razem ze swoją matką. Sytuacja nabrała krytycznego znaczenia, gdy w lokalu aktywował się czujnik gazu, sugerując, że agresor mógł odkręcić kurki, stwarzając realne ryzyko eksplozji. Ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia, podjęto decyzję o siłowym wejściu do środka.

Moment wkroczenia służb do mieszkania stał się sceną brutalnej napaści. Mężczyzna, który według wstępnych ustaleń cierpiał na zaburzenia psychiczne, rzucił się na interweniujących funkcjonariuszy, używając maczety jako narzędzia ataku. W zaciętej konfrontacji rannych zostało dwóch policjantów oraz jeden strażak. Reakcja na śmiertelne zagrożenie była natychmiastowa: policjanci zmuszeni byli do użycia broni służbowej, aby obezwładnić napastnika. Mimo natychmiastowej reanimacji, życia agresora nie udało się uratować.

Wcześniej zabił matkę 

Najbardziej wstrząsające odkrycie czekało służby po opanowaniu sytuacji. W mieszkaniu znaleziono ciało kobiety, która, jak później ustaliły służby, była matką agresora. Dziennikarze TVN24 ustalili, że agresor dokonał morderstwa swojej matki jeszcze przed przybyciem służb. Ten fakt dodaje przerażającego wymiaru całej tragedii, wskazując, że mężczyzna był w stanie skrajnej, niebezpiecznej agresji już w momencie interwencji.

Ranni funkcjonariusze otrzymali natychmiastową pomoc medyczną. Najciężej poszkodowany strażak został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) do specjalistycznego szpitala w Rzeszowie.

Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratury, trwają intensywne czynności śledcze, mające na celu dokładne ustalenie przebiegu wydarzeń, motywów działania agresora oraz weryfikację wszystkich okoliczności towarzyszących tej bezprecedensowej tragedii na Podkarpaciu. Oprócz zbadania przyczyn morderstwa i ataku, śledczy zajmą się również okolicznościami, które doprowadziły do użycia broni przez policjantów.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama