Motocykliści żegnają policjantkę. "Fajna babka, choć nie miała litości dla piratów drogowych"

Ofiarę niedzielnego wypadku, która była nie tylko emerytowaną Policjantką, ale również fanką dwóch kółek żegna środowisko motocyklistów. - Dziś smutna informacja. Nieczęsto wrzucam informacje o wypadkach, ale Kasię znało bardzo wiele osób. Dziś w wypadku zginęła Katarzyna S., emerytowana policjantka, pasjonatka motocykli, fajna babka, choć podczas czynnej służby nie miała litości dla piratów drogowych, czym niejednemu zalazła za skórę. Bardzo dużo i dobrze jeździła na motocyklu, zarówno podczas pracy w policji, jak i prywatnie, po godzinach. Po zakończeniu czynnej służby zaangażowała się m.in. w szkolenie motocyklistów w jednej ze szkół nauki jazdy pomagając im uzyskać uprawnienia - czytamy na MotoPodhale.info.

- W wypadku bardzo poważnie ucierpiał również 9-letni syn Kasi oraz mąż, który jechał na drugim motocyklu. Wszystko wskazuje na to, że w prawidłowo jadących motocyklistów na łuku drogi uderzył samochód, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Spoczywaj w pokoju, Kasiu. Bliskim składam najszczersze kondolencje i trzymam kciuki, aby młody motocyklista wygrał walkę o życie. Trzymajcie się i uważajcie. Nie znamy dnia, ani godziny :( - podkreśla autor strony. 

Wielka tragedia w Lubomierzu. O życie walczy 9-latek

Do tragicznego w sutkach wypadku doszło w niedzielę 2 lipca na drodze wojewódzkiej DW968 w miejscowości Lubomierz, na terenie powiatu limanowskiego. Podczas zdarzenia, które miało miejsce po godzinie 13 na odcinku drogi między Mszaną Dolną, a Lubomierzem śmierć na miejscu poniosła 51-letnia kobieta podróżująca motocyklem. Jej 9-letni syn został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. 

Według informacji przekazywanych przez Komendę Powiatową Policji w Limanowej 60-letni kierowca samochodu, który był trzeźwy z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w dwa motocykle. Na jednym z nich poruszała się ofiara wypadku, emerytowana policjantka z Nowego Targu wraz z synem. Natomiast drugim jednośladem podróżował jej mąż. 

Stan dziecka lekarze oceniają jako krytyczny, a niektóre media mówiły nawet o śmierci. Tej informacji póki co nie jesteśmy w stanie potwierdzić. Na miejscu działają służby m.in. strażacy, Zespoły Ratownictwa Medycznego i funkcjonariusze Policji. Przybył również prokurator. Policja wyznaczyła objazd przez Kamienicę - Zalesie - Słopnice.