Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Fala hejtu uderza w 7-letnią córkę Karola Nawrockiego! Dziennikarka reaguje

Spontaniczność dziecka wywołała obrzydliwą nienawiść w sieci. Karolina Korwin-Piotrowska staje w obronie małej Kasi i bezlitośnie punktuje hipokryzję internautów.
Kasia Nawrocka, Karol Nawrocki, córka Karola Nawrockiego, wybory prezydenckie, wybory, Rafał Trzaskowski
Na zdjęciu siedmioletnia córka Karola Nawrockiego

Autor: Twitter

Podziel się
Oceń

Niedzielne wieczory zazwyczaj kojarzą się z relaksem, ale dla 7-letniej Kasi, córki Karola Nawrockiego, ten okazał się początkiem bezprecedensowej fali hejtu. Podczas przemówienia swojego taty, po ogłoszeniu wyników exit poll, Kasia skradła serca telewidzów swoją dziecięcą beztroską. Machała flagą, pokazywała serduszka, tańczyła i uśmiechała się szeroko, stając się prawdziwą gwiazdą drugiego planu. Jej spontaniczne zachowanie podbiło media i wzbudziło sympatię, ale niestety stało się też pożywką dla anonimowych hejterów w mediach społecznościowych.

Dziecięca radość kontra internetowa nienawiść

To, co dla większości było uroczym, niewinnym występem, dla części internautów stało się pretekstem do wylewania żółci. Kasia, wciąż beztroska i nieświadoma, stała się obiektem nienawistnych komentarzy, a jej dziecięca energia została okrutnie zinterpretowana i wyśmiana. Jak to możliwe, że społeczeństwo, które tak często deklaruje walkę z hejtem, potrafi uderzyć w bezbronne dziecko?

Karolina Korwin-Piotrowska: Stanowcze "Nie!" dla hejtu na dzieci

Głos w tej bulwersującej sprawie zabrała Karolina Korwin-Piotrowska, znana z ciętego języka i bezkompromisowych opinii dziennikarka. Jej wpis na ten temat szybko stał się viralem i zebrał tysiące pozytywnych reakcji. Korwin-Piotrowska nie przebierała w słowach, stanowczo potępiając hejterów i stając w obronie małej Kasi.

- Słuchajcie, jeżeli wśród moich obserwatorów jest ktoś, kto hejtuje to dziecko, proszę, by natychmiast opuścił mój profil. Już kilka osób musiałam zablokować – napisała, publikując nagranie z zabawnym zachowaniem dziewczynki.

"To jest test na wasze charaktery!" – Dziennikarka bezlitośnie punktuje hipokryzję

Dziennikarka w ostrych słowach zwróciła uwagę na rażącą hipokryzję osób, które publicznie deklarują tolerancję i feminizm, a jednocześnie bez skrupułów atakują dziecko.

- Nie ma mojej zgody na niszczenie tej dziewczynki. Jeżeli wycieracie sobie gęby feminizmem, tolerancją czy body positivity, to bądźcie teraz konsekwentni, to jest test na wasze charaktery – podkreśliła.

Korwin-Piotrowska nie oszczędziła też tych, którzy pod nazwiskiem, często z symbolami takimi jak błyskawica, flaga czy tęcza w profilowym, wylewają swoją frustrację na dziecko: Wielu z was, pod nazwiskiem, mający dzieci, często z błyskawicą, flagą albo tęczą na profilowym, nie wstydzi się wyzywać to dziecko.

Społeczność reaguje: "Brawo Pani Karolino!"

Reakcja internautów na apel Karoliny Korwin-Piotrowskiej była natychmiastowa i zdecydowanie pozytywna. Pod jej wpisem pojawiły się liczne komentarze wspierające małą Kasię i dziękujące dziennikarce za jej odważną postawę.

"I to jest naprawdę miły akcent całej tej zaistniałej sytuacji, cudna"; "Taki nasz odpowiednik księcia Louisa"; "Dziewczynka jest cudowna"; "Brawo Pani Karolino za ten post"; "Zazdroszczę jej tej beztroskiej radości. Fajna mała"; "Każde dziecko jest autentyczne i wyraża Siebie na swój sposób. Hejtowanie dzieci jest karygodne" – to tylko niektóre z wielu ciepłych słów, które zalały profil dziennikarki.

Lekcja dla nas wszystkich

Incydent z Kasią Nawrocką to bolesna lekcja na temat wszechobecnego hejtu w internecie i łatwości, z jaką ludzie potrafią zapominać o podstawowych zasadach empatii i szacunku, zwłaszcza w stosunku do najmłodszych. Spontaniczna radość dziecka nie powinna nigdy stać się powodem do nienawiści. Apel Karoliny Korwin-Piotrowskiej jest ważnym przypomnieniem o tym, że odpowiedzialność za to, co dzieje się w sieci, spoczywa na każdym z nas. Pamiętajmy, że za każdym profilem stoi człowiek, a często… bezbronne dziecko.

Czy ten przypadek zmieni coś w podejściu do hejtu w sieci? Podziel się swoją opinią w komentarzach!

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Marek 03.06.2025 09:49
służby pokazały że w 24 godziny potrafią złapać hejtera, niech działają. Czy Owsiak jest święta krową i tylko jego nie wolno krytykować?

Klaudia 03.06.2025 02:03
Bardzo wartościowy i potrzebny artykuł. Pozwólmy zostać naszym dzieciom jak najdłużej dziećmi i chrońmy je przed cyfrowym światem, w którym niestety w większości pływa tylko wiadro pomyj.

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama