Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama

Tragiczny wypadek na A4 pod Krakowem. Nie żyje 67-letni kierowca. Ogromne korki

W czwartkowy poranek na autostradzie A4 w rejonie Balic doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginął 67-letni kierowca busa. Zdarzenie spowodowało paraliż komunikacyjny i olbrzymie utrudnienia w ruchu, które utrzymywały się przez wiele godzin. Na miejscu interweniowały liczne służby, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
wypadek na autostradzie A4, śmiertelny wypadek, śmierć kierowcy, krakowski odcinek autostrady A4, tragiczny wypadek, policja, utrudnienia w ruchu, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe

Autor: Patrol998-Małopolska

Podziel się
Oceń

Do wypadku doszło około godziny 6:27 na 397. kilometrze autostrady A4, na odcinku między węzłem Rudno a Punktem Poboru Opłat Balice, na pasie w kierunku Krakowa. Jak poinformowała małopolska Policja, świadkowie zdarzenia zauważyli, że bus niespodziewanie zjechał z jezdni i z dużą siłą uderzył w bariery energochłonne.

Kierowca zasłabł za kierownicą

Wstępne ustalenia służb sugerują, że najprawdopodobniej przyczyną tragedii było zasłabnięcie 67-letniego kierowcy pojazdu. Po uderzeniu w barierki, świadkowie natychmiast ruszyli z pomocą i wezwali służby ratunkowe. Na miejsce szybko przybyły zastępy Państwowej Straży Pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, mimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu zdarzenia.

"Okoliczności wskazują na to, że kierujący stracił panowanie nad pojazdem z przyczyn zdrowotnych" — powiedział jeden z funkcjonariuszy biorących udział w akcji. "Na miejscu prowadzone są szczegółowe czynności, które mają ostatecznie wyjaśnić przyczyny wypadku."

Paraliż na autostradzie A4 — korki na kilkanaście kilometrów

Wypadek miał poważne konsekwencje dla kierowców podróżujących autostradą. W celu przeprowadzenia akcji ratunkowej oraz późniejszych działań policyjnych, zamknięto całkowicie pas ruchu w kierunku Krakowa. W rezultacie, w rejonie wypadku i na dojazdach do autostrady, utworzyły się gigantyczne korki, liczące nawet kilkanaście kilometrów.

Służby drogowe w porozumieniu z Policją podjęły decyzję o puszczeniu ruchu pojazdów osobowych pasem awaryjnym, co w pewnym stopniu rozładowało zator, jednak utrudnienia utrzymywały się przez wiele godzin. Zalecano objazdy drogami lokalnymi. Sytuacja drogowa wróciła do normy dopiero po usunięciu uszkodzonego pojazdu i zakończeniu wszystkich czynności procesowych.

Wypadek na A4 jest kolejnym tragicznym zdarzeniem w tym regionie, które pokazuje, jak nieprzewidywalne i niebezpieczne mogą być okoliczności na drodze. Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności, regularne przerwy w podróży oraz monitorowanie swojego stanu zdrowia, szczególnie podczas długich tras.


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama