Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama

Kolejna tragedia w Tatrach Słowackich. Nie żyje 32-letnia Polka [FOTO, FILMY]

Tatry Słowackie ponownie stały się areną tragedii. Wczoraj w trudnych warunkach pogodowych doszło do śmiertelnego wypadku polskiej turystki. 32-letnia kobieta spadła z dużej wysokości, co czyni ten incydent czwartym śmiertelnym wypadkiem w regionie w ciągu zaledwie pięciu dni. Słowaccy ratownicy z Horskiej Zachrannej Služby (HZS) poinformowali, że jej ciało zostało zlokalizowane i przetransportowane dopiero dzisiaj.
Tragedia w Tatrach Słowackich, śmierć 32 latki w Tatrach, Podhale, Słowacja, śmigłowiec, akcja w Tatrach

Autor: Horska Zachranna Služba

Podziel się
Oceń

Dramatyczne okoliczności akcji ratunkowej

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Słowaccy ratownicy otrzymali zgłoszenie o dwóch Słowakach, którzy utknęli w rejonie Klimkowej Przełęczy, pomiędzy Durnym Szczytem a Poślednią Turnią. Warunki pogodowe były wyjątkowo niesprzyjające – ulewny deszcz i gęsta mgła utrudniały poruszanie się w górach.

W trakcie trwającej akcji ratunkowej, ci sami turyści, którzy prosili o pomoc, przekazali kolejną, dramatyczną informację. Z relacji świadków wynika, że widzieli upadek kobiety, z którą nie było kontaktu. Poszkodowaną okazała się 32-letnia Polka, która spadła z wysokości około 100 metrów.

Utrudniony dostęp i heroiczna walka z czasem

Ze względu na fatalne warunki pogodowe, w tym silny wiatr i niską widoczność, ratownicy HZS nie byli w stanie użyć śmigłowca. To sprawiło, że musieli dotrzeć do poszkodowanych pieszo, co znacznie wydłużyło czas akcji. Po dotarciu na miejsce, skupili się na zabezpieczeniu Słowaków i partnera zmarłej turystki, który był w szoku i nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Cała trójka została bezpiecznie sprowadzona na szczyt Łomnicy, gdzie spędzili noc w budynku górnej stacji kolejki, czekając na poprawę pogody.

Niestety, wczorajsze poszukiwania ofiary wypadku nie przyniosły rezultatu. Ciało 32-letniej Polki zostało zlokalizowane dopiero dzisiaj rano, gdy warunki pogodowe na tyle się poprawiły, że możliwe było użycie śmigłowca. Ratownicy z pokładu maszyny odnaleźli ciało i przetransportowali je do Starego Smokowca.

Apel o ostrożność i szacunek do gór

Ta tragedia ponownie przypomina o ryzyku, jakie niesie ze sobą wędrowanie po Tatrach, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych. Liczne wypadki w ostatnich dniach to tragiczne potwierdzenie, że góry potrafią być bezlitosne. Ratownicy HZS i Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) nieustannie apelują do turystów o rozwagę, dokładne planowanie tras oraz dostosowanie swoich celów do aktualnych warunków pogodowych i własnych umiejętności.


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama