Niebezpieczny poślizg zapoczątkował pościg
Do zdarzenia doszło w sobotę w nocy na ulicy Wojska Polskiego w Mielcu. Patrolowi ruchu drogowego rzuciło się w oczy BMW, którego kierowca w sposób stwarzający realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu celowo wprowadził auto w boczny poślizg. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o interwencji.
Jednakże, pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie, kierujący BMW zignorował polecenia i gwałtownie ruszył z miejsca, rozpoczynając pościg policyjny.
Radiowóz jako środek przymusu: Decyzja dla bezpieczeństwa
Ucieczka w terenie zabudowanym, szczególnie w nocy, eskalowała zagrożenie. W trosce o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego, funkcjonariusze podjęli trudną i ryzykowną decyzję.
"W trosce o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, funkcjonariusze podjęli decyzję o użyciu radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego, co pozwoliło im na bezpieczne zatrzymanie pojazdu. Następnie wybiegli z samochodu i zatrzymali kierowcę" – poinformowała podkom. Bernadetta Krawczyk, rzecznik prasowy mieleckiej policji.
Manewr ten, polegający na kontrolowanym użyciu policyjnego pojazdu, doprowadził do unieruchomienia BMW i zakończenia pościgu. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Trzeźwy, ale z zarzutami
Za kierownicą uciekającego pojazdu siedział 20-letni mieszkaniec gminy Borowa. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Jednakże, z uwagi na okoliczności i podejrzenie wpływu innych substancji, pobrano od niego krew do szczegółowych badań laboratoryjnych na obecność substancji psychoaktywnych.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące przestępstwa polegającego na narażeniu innych osób na niebezpieczeństwo wypadku oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli.
Sprawa młodego kierowcy trafi teraz przed Sąd Rejonowy w Mielcu. Zgodnie z polskim Kodeksem karnym, za czyny, których się dopuścił, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
To zdarzenie ponownie uwydatnia problem lekceważenia przepisów przez niektórych kierowców i potwierdza zdecydowanie policji w stosowaniu drastycznych środków w celu zapewnienia porządku i bezpieczeństwa na drodze, nawet kosztem uszkodzenia sprzętu służbowego.
Napisz komentarz
Komentarze