Studenci UKEN po raz kolejny w potrzasku

Przykra sytuacja studentów 

O tym, że UKEN zamyka kierunki studiów zarówno dla studentów I stopnia jak również II stopnia informowały media nie tylko w tym roku, ale też  w latach ubiegłych, jak chociażby wtedy kiedy UKEN był przed zmianą nazwy. (Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej). 

Były to kierunki takie jak: dziennikarstwo społeczne II stopnia. Wówczas studentom proponowano przeniesienie na inny kierunek tj. stosunki międzynarodowe. Jeżeli ktoś był zainteresowany tamtejszym programem, to mógł wziąć tę opcję pod uwagę. Natomiast Ci, którzy nie posiadają dostatecznej wiedzy o ,,awaryjnym” kierunku nie mogli liczyć na nic innego od rzeczonej uczelni jak tylko zwrot opłaty rekrutacyjnej, a był to rok 2022. Podobne nieprzyjemne sytuacje miały miejsce rok później oraz w latach następnych. 

W 2025 roku 200 studentów było zapisanych na kierunek, jakim jest ,,Etyka- mediacje i negocjacje”. Mieli przygotowane elektroniczne legitymacje studenckie oraz opłacone mieszkanie, a niektórzy akademiki. Przychodząc na uczelnię poinformowano ich o tym, że;

,,Bardzo nam przykro, I tyle  z tego mamy”. I jak rokrocznie Ci którzy byli zainteresowani innym, czyli ,,awaryjnym” kierunkiem studiów tj. dziennikarstwo lub psychologia. Oczywiście są to inne programy nauczania niezwiązane z kierunkiem ,,wymarzonym”. 

Reszta mogła otrzymać zwrot opłaty rekrutacyjnej. Niestety w wielu przypadkach nie pokryje to zwrotu za opłaty związane ze studiowaniem, czyli zakwaterowanie, pomoce edukacyjne, wyżywienie itd. 

Jakie są powody nagłych zmian w programie nauczania?

,,Wyborcza” podała do informacji publicznej, że za decyzją stoi negatywna opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która dotyczy kierunków studiów. Uczelnia może się odwołać od takiej decyzji. Wszak starsze roczniki kontynuują naukę bez przeszkód.

Takie sytuacje jak widać w UKEN są co roku. Zatem, co zrobić, aby na wypadek takiej sytuacji? Czy uczelnia za rok odwoła się wcześniej? A co ze studentami i ich losami?