Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama

Śnieżny armagedon w Małopolsce. Prawie tysiąc interwencji strażaków w niedzielę [ZDJĘCIA]

Niedziela, 23 listopada, okazała się jednym z najbardziej wymagających dni w 2025 roku dla służb ratunkowych w Małopolsce. Intensywne i gwałtowne opady śniegu, które nawiedziły region, postawiły w stan pełnej gotowości jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych. W ciągu zaledwie 21 godzin, od północy do godziny 21:00, strażacy odnotowali rekordową liczbę 937 interwencji, koncentrując się na usuwaniu zagrożeń i minimalizowaniu skutków zimowego paraliżu.
Śnieżny armagedon w Małopolsce. Prawie tysiąc interwencji strażaków w niedzielę [ZDJĘCIA]
Podziel się
Oceń

Najwięcej interwencji w powiecie tarnowskim na Sądecczyźnie 

Skala żywiołu była największa w południowo-wschodniej części województwa, co doskonale obrazuje rozkład zgłoszeń. Najbardziej dotknięte intensywnymi opadami śniegu okazały się powiaty tarnowski (aż 296 interwencji), nowosądecki (172) oraz gorlicki (151). Znaczącą liczbę wyjazdów odnotowano także w powiecie myślenickim (57) i bocheńskim (55). Mimo że w pozostałych częściach Małopolski sytuacja była spokojniejsza, łączna liczba niemal tysiąca zdarzeń w tak krótkim czasie świadczy o wyjątkowej intensywności zjawisk atmosferycznych.

Główne działania strażaków skupiały się na usuwaniu bezpośrednich zagrożeń dla życia i mienia. Jednostki interweniowały przede wszystkim przy usuwaniu połamanych gałęzi i drzew, które blokowały kluczowe drogi, chodniki oraz uniemożliwiały dojazd do posesji. Konary, uginające się pod ciężarem mokrego śniegu, uszkadzały budynki mieszkalne, zaparkowane pojazdy oraz infrastrukturę, a liczne zgłoszenia dotyczyły elementów drzewostanu spadających na linie energetyczne, co stwarzało poważne zagrożenie dla dostaw prądu i bezpieczeństwa mieszkańców.

33 wypadki i kolizje, trzy osoby ranne

Poza usuwaniem skutków pogodowych, strażacy zaangażowani byli także w obsługę 33 zdarzeń komunikacyjnych, w tym wypadków i kolizji drogowych. W wyniku tych zdarzeń rannych zostało 3 osoby, choć na szczęście nie odnotowano ofiar poszkodowanych bezpośrednio w wyniku zjawisk atmosferycznych.

Wśród najważniejszych zdarzeń, które miały miejsce w ciągu dnia, znalazły się poważne szkody konstrukcyjne. W Białej Niżnej pod ciężarem śniegu zawaliła się stodoła, a dzięki szybkiej reakcji strażaków udało się uratować cztery uwięzione wewnątrz krowy. Dwa bardzo podobne przypadki miały miejsce w Gorlicach i Gdowie, gdzie doszło do zawalenia hal namiotowych o powierzchni około 400 m² każda. Choć w Gorlicach wewnątrz znajdowały się elementy stalowe, a w Gdowie samochody osobowe, w obu przypadkach, na szczęście, nikt nie ucierpiał.

Usuwajcie nadmiar śniegu z dachów i lekkich konstrukcji

W związku z utrzymującymi się, trudnymi warunkami, służby ratunkowe apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Strażacy przypominają o konieczności regularnego usuwania nadmiaru śniegu z dachów budynków, szczególnie z lekkich konstrukcji, takich jak wiaty, garaże czy hale namiotowe, które są najbardziej narażone na przeciążenie i zawalenie. Zalecono również unikanie parkowania pojazdów w pobliżu drzew i konstrukcji tymczasowych, a kierowców proszono o rozwagę i dostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych. Sprawne i skoordynowane działania wszystkich jednostek pozwoliły na opanowanie sytuacji i szybkie przywrócenie normalności w regionie.


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama