Brutalna napaść na stadionie w Suchej Beskidzkiej. 21-latek aresztowany za przestępstwo seksualne

Dramat podczas wieczornego treningu: Przebieg ataku i ucieczka ofiary

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 grudnia br., tuż po godzinie 16:00, kiedy na terenie stadionu przebywali jeszcze nieliczni amatorzy sportu. Napastnik wykorzystał moment mniejszego natężenia ruchu, by zaatakować kobietę ćwiczącą na bieżni stadionu w Suchej Beskidzkiej. Sprawca użył przemocy, próbując doprowadzić ofiarę do poddania się innej czynności seksualnej. 

Sytuacja była skrajnie niebezpieczna, jednak kobieta wykazała się ogromną determinacją i siłą, dzięki czemu zdołała wyswobodzić się z uścisku napastnika i rzucić do ucieczki. Skierowała się w stronę pobliskiego sklepu, gdzie jej wołanie o pomoc usłyszeli przechodnie.

Obywatelskie ujęcie i szybka akcja policji

Kluczową rolę w ujęciu sprawcy odegrał przypadkowy mężczyzna, który usłyszał dramatyczne wołanie o pomoc. Dowiedziawszy się od roztrzęsionej kobiety o ataku, nie zawahał się ani chwili i natychmiast udał się w stronę stadionu. Wykazując się obywatelską odwagą, dogonił i obezwładnił 21-latka, trzymając go aż do przyjazdu wezwanych funkcjonariuszy. 

Przybyli na miejsce policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej przejęli zatrzymanego, zabezpieczając jednocześnie teren zdarzenia w celu zebrania dowodów. Skuteczna współpraca świadka z organami ścigania pozwoliła na błyskawiczne odizolowanie agresora od społeczeństwa.

Przeszłość kryminalna i surowe zarzuty prokuratorskie

W toku prowadzonych czynności śledczych ustalono, że zatrzymany 21-letni mieszkaniec powiatu suskiego nie jest postacią anonimową dla organów ścigania. Mężczyzna posiada już kartotekę kryminalną i był w przeszłości karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Fakt ten jest szczególnie istotny z punktu widzenia polskiego prawa karnego, gdyż ponowne popełnienie przestępstwa przeciwko wolności seksualnej w krótkim odstępie czasu może być traktowane jako recydywa, co znacząco ogranicza pole manewru przy wymierzaniu kary. 

Prokurator Rejonowy w Suchej Beskidzkiej przedstawił podejrzanemu zarzut z art. 197 § 2 Kodeksu karnego, dotyczący zmuszenia do poddania się innej czynności seksualnej.

Decyzja sądu i grożąca kara więzienia

Biorąc pod uwagę powagę zarzutu oraz kryminalną przeszłość podejrzanego, prokuratura wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej w pełni podzielił argumentację śledczych, uznając, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu oraz obawa matactwa lub powrotu do przestępstwa. We wtorek, 23 grudnia 2025 roku, podejrzany został osadzony w zakładzie karnym na okres trzech miesięcy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za czyn ten grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności, jednak w przypadku orzekania w warunkach recydywy, kara ta może być wymierzona w górnych granicach ustawowego zagrożenia.

Zdarzenie to wywołało dyskusję o bezpieczeństwie w miejscach publicznych i rekreacyjnych na terenie powiatu. Policja apeluje o zachowanie czujności, jednocześnie dziękując świadkowi za wzorową postawę, która bezpośrednio przyczyniła się do usunięcia groźnego przestępcy z ulic miasta.