wypadek Olszyny

Wstrząsająca wiadomość obiegła lokalne media: w piątek, 8 sierpnia, w niewielkiej miejscowości Olszyny, doszło do tragedii, która pogrążyła w żałobie całą społeczność. W wypadku drogowym zginął zaledwie 11-letni chłopiec. Sprawcą tego koszmaru nie był ani szalony kierowca, ani niebezpieczna droga, a... zbieg okoliczności i chwila nieuwagi, która skończyła się najgorszym z możliwych finałów.

W piątkowe popołudnie lokalną społecznością wstrząsnęła tragiczna wiadomość. W wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej i ciężarówki zginął 11-letni chłopiec. Do zdarzenia doszło na bocznej drodze w Olszynach, a szczegóły tragedii, choć wciąż ustalane przez służby, już teraz rzucają cień na kwestię bezpieczeństwa dzieci na drogach.