zabójstwo

Dramatyczne zdarzenie wstrząsnęło mieszkańcami miejscowości Ropa w powiecie gorlickim. We wtorek 10 grudnia 2025 roku, w jednym z domów jednorodzinnych doszło do śmiertelnego postrzelenia 80-letniej kobiety. W związku z tym tragicznym incydentem, policja zatrzymała jej 91-letniego brata, z którym mieszkała. Na miejscu zabezpieczono broń myśliwską. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem prokuratury, a śledczy pracują nad ustaleniem motywów i dokładnego przebiegu zdarzenia.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w środę na terenie gminy Ropa, w powiecie gorlickim. 80-letnia mieszkanka została postrzelona i mimo szybkiej interwencji służb, zmarła w wyniku poniesionych obrażeń. W związku ze zdarzeniem, które wstrząsnęło lokalną społecznością, policja zatrzymała 92-letniego mężczyznę.

Mieszkańcy Zabierzowa Bocheńskiego są wstrząśnięci po tym, jak 49-letnia kobieta została oskarżona o zabójstwo swojego 59-letniego męża. Dramat rozegrał się w nocy z 22 na 23 września, kiedy pożar jednorodzinnego domu ujawnił przerażającą zbrodnię, a śledztwo prowadzone przez wielicką prokuraturę i policję doprowadziło do zatrzymania żony ofiary.

Tragedia na osiedlu wstrząsnęła mieszkańcami Krakowa. 53-letnia kobieta usłyszała zarzut zabójstwa 62-letniego byłego męża. Mężczyzna, choć bity tłuczkiem, zginął od jednego, śmiertelnego ciosu nożem prosto w serce.

W czwartek 22 sierpnia funkcjonariusze tatrzańskiej Policji doprowadzili 45-latka do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem. Mężczyzna podejrzany jest o zabójstwo 14-letniego syna na terenie pensjonatu w Białym Dunajcu.

Wstrząsająca tragedia rozegrała się w jednym z pensjonatów na osiedlu Stołowy w Białym Dunajcu. Zmarły 14-latek, którego ciało odnaleziono w środę rano, miał obrażenia wskazujące na działanie osób trzecich, a dokładniej ojca dziecka.

W czwartek, 20 czerwca, doszło do tragedii w jednym z bloków na krakowskiej Olszy. 38-letni mężczyzna brutalnie zamordował swoich rodziców. Policjanci zatrzymali mordercę, któremu grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności.

4-letnia dziewczynka z Zagórzan w Małopolsce zginęła w wyniku utonięcia - ustaliła prokuratura na podstawie sekcji zwłok. Do zabójstwa dziecka przyznała się jej matka.

W piątek w jednej z miejscowości powiatu dąbrowskiego doszło do tragedii. 40-letnia kobieta, Monika B., została zatrzymana pod zarzutem zabójstwa swoich dwóch córek, 3-letniej i 5-letniej.

Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wadowicach prowadzi poszukiwania mężczyzny, który na terenie Spytkowic w powiecie wadowickim prawdopodobnie zamordował dwie kobiety. Wstępne ustalenia wskazują, że sprawcą obu zabójstw może być może być 54-letni Mirosław Marek, który uciekł w stronę granicy z Niemcami.

Zarzut zabójstwa swojej babci usłyszała 24-letnia mieszkanka miejscowości Biecz w powiecie gorlickim. Kobieta, jak informuje Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przyznała się do winy. Ciało seniorki zostało znalezione w sobotę 17 lutego.

To może być przełomowa informacja na temat losów 34-letniej Magdaleny Pałki z Limanowej, która zaginęła w 2016 roku. W wyniku ustaleń policjantów z krakowskiego Archiwum X, zostało wszczęte śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Limanowej pod kątem pozbawienia zaginionej życia. Kobieta prawdopodobnie została zamordowana przez bliską osobę i niebawem ruszą poszukiwania jej ciała.