Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama

Pogrzeb doktora Tomasza Soleckiego 7 maja. Apel kierownictwa Szpitala Uniwersyteckiego

W środę 7 maja odbędą się uroczystości pogrzebowe doktora Tomasza Soleckiego, zamordowanego 29 kwietnia. Osoby kierujące Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie, UJ CM, medyczną częścią uczelni, oraz całym Uniwersytetem Jagiellońskim, a także Okręgową Radą Lekarską w Krakowie ogłosiły wtorek 6 maja jako dzień żałoby w instytucjach i wystosowali specjalny apel.
zabójstwo lekarza Kraków, lekarz zabity Kraków, morderstwo w szpitalu Kraków, funkcjonariusz Służby Więziennej zabił lekarza, Tomasz Solecki, pogrzeb Tomasza Soleckiego
Podziel się
Oceń

Cały kraj poruszyła dramatyczna wiadomość z 29 kwietnia. Doktor Tomasz Solecki został zaatakowany podczas wykonywania pracy w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim. Niestety pomimo starań jego kolegów, nie udało się uratować życia lekarza. 

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w środę 7 maja o godzinie 13:40 w kaplicy na Cmentarzu Batowickim przy ulicy Powstańców 48 w Krakowie. Po ich zakończeniu cało zmarłego odprowadzone zostanie na miejsce wiecznego spoczynku. 

Apel do polityków o zmiany w prawie mające zwiększyć ochronę pracowników służby zdrowia 

W dniu 29 kwietnia zginął tragicznie nasz kolega dr Tomasz Solecki, pracownik Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Wyszedł do pracy, aby pomagać ludziom chorym, śmierć zastała go w szpitalnym gabinecie ambulatoryjnym. Tragedia ta poruszyła nas wszystkich, całą społeczność Szpitala i Uniwersytetu, mieszkańców Krakowa, nas Polaków. Jej okoliczności wstrząsnęły nami wszystkimi i połączyły w sprzeciwie przeciw agresji w życiu społecznym, szczególnie tej skierowanej przeciwko pracownikom służby zdrowia. Krakowska medycyna straciła świetnego specjalistę, człowieka życzliwego innym, pogodnego, z pasją niosącego pomoc swoim pacjentom.

Trudno jest znaleźć w takich okolicznościach właściwe słowa. Żadne słowa bowiem nie wrócą Żonie Męża, Synowi Ojca, Rodzinie Syna i Brata, pacjentom lekarza.

Na miejscu Doktora Soleckiego każdego dnia może być ktokolwiek z grona lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, sanitariuszek. Pracownicy służby zdrowia coraz częściej stają się bowiem obiektem napaści, tej werbalnej i tej fizycznej. Bezbronni, identyfikowalni z imienia i nazwiska, ze względu na naturę ich pracy łatwo im bowiem przypisać każdą, nawet tą urojoną, winę i zaniedbanie w stosunku do pacjenta. Jeżeli mamy nadal funkcjonować jako cywilizowane społeczeństwo, trzeba przerwać tą nakręcającą się spiralę agresji. Napaść na przedstawiciela zawodu medycznego niezależnie od miejsca wykonywanej pracy musi być traktowana z całą surowością prawa, tak jak napaść na policjanta czy żołnierza.

Apelujemy do parlamentarzystów i prezydenta RP o stosowne zmiany w prawie, które zwiększą ochronę medyków, którzy stają się obiektem często urojonych oskarżeń i pomówień. Apelujemy do wszystkich uczestników debaty publicznej, w szczególności polityków, o obniżenie jej temperatury, która jest często celowo, cynicznie eskalowana. Werbalna, emocjonalna agresja trafiająca z mediów do społeczeństwa czyni ogromne szkody, a docierając do jednostek podatnych do generowania niezdrowych emocji i fizycznej agresji niesie zagrożenia dla nas wszystkich. Czas z tym skończyć dla dobra i bezpieczeństwa nas wszystkich.

My, osoby kierujące Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie, UJ CM, medyczną częścią uczelni, oraz całym Uniwersytetem Jagiellońskim, a także Okręgową Radą Lekarską w Krakowie ogłaszamy wtorek 6 maja dniem żałoby w naszych instytucjach. Spotykamy się o godzinie 12.00 przed budynkiem SU w Krakowie, aby uczcić pamięć Doktora Tomasza Soleckiego oraz pokazać solidarność z jego Rodziną, a także, aby zaprotestować przeciw agresji w życiu społecznym, szczególnie tej kierowanej w stosunku do medyków. Niech zawyją syreny, a potem niech zapadnie cisza.

Wzywamy nasze Koleżanki i Kolegów pracowników służby zdrowia i środowisk akademickich z Krakowa, Małopolski oraz terenu całego kraju o przyłączenie się do nas w proteście przeciwko aktom przemocy i mowie nienawiści.

Prof. Maciej Małecki, Prorektor UJ ds. CM, 
Mgr Marcin Jędrychowski, Dyrektor SU w Krakowie, 
Prof. dr hab. Piotr Jedynak, Rektor UJ
Dr Robert Stępień, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie, 
Dr Mariusz Janikowski, Sekretarz ORL w Krakowie

Śmierć, która wstrząsnęła krajem 

We wtorek, w gabinecie lekarskim Szpitala Uniwersyteckiego, doszło do brutalnego ataku nożownika. Ofiarą padł 47-letni lekarz, który zmarł na stole operacyjnym, pomimo desperackich prób ratunku.

Szokujące fakty ujawnił minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, informując, że zatrzymany w sprawie zabójstwa to 35-letni funkcjonariusz Służby Więziennej, zatrudniony w Areszcie Śledczym w Katowicach. Informacja ta wywołała falę oburzenia i niedowierzania.

- Osobą, która została zatrzymana w tej sprawie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej – oświadczył minister Bodnar. - Postanowiliśmy od razu sprawdzić wszystkie jego dane osobowe, przebieg jego służby i wraz z funkcjonariuszami Służby Więziennej zastanowić się, jak to w ogóle było możliwe, kto popełnił błąd, dlaczego doszło do takiej tragedii – dodał.

Minister Bodnar zapowiada radykalne zmiany

W obliczu tak tragicznych wydarzeń, minister Bodnar zapowiedział zdecydowane kroki. - Będę wnioskował do premiera o odwołanie płk. Andrzeja Pecki ze stanowiska dyrektora generalnego Służby Więziennej – podkreślił. - Ta sytuacja, ale także inne sytuacje niestety nam pokazują, że musimy tutaj pójść bardzo mocno do przodu i zastanowić się nad dalszymi, głębszymi zmianami, jeśli chodzi o funkcjonowanie Służby Więziennej – dodał.

Wiceminister sprawiedliwości, Maria Ejchart, poinformowała o powołaniu specjalnego zespołu, który zbada procedury dopuszczania funkcjonariuszy do służby. - Zdecydowaliśmy się na powołanie zespołu, który zbada to, w jaki sposób funkcjonariusze są dopuszczeni do służby – powiedziała. Zespół ma również przeanalizować proces badań psychologicznych i wydawania pozwoleń na służbę, która – jak podkreśliła wiceminister – jest ogromnie stresująca, bardzo niebezpieczna, która odbywa się z użyciem broni.

"To był akt terrorystyczny"

Relacje świadków z miejsca zdarzenia mrożą krew w żyłach. - Nienawiść, która go zabiła była zbyt silna. To, co się wydarzyło, trzeba rozpatrywać w kategorii aktu terrorystycznego – mówią pracownicy szpitala.

Według wstępnych ustaleń, motywem zbrodni mogła być zemsta za niezadowalające efekty leczenia. 35-latek, który był pacjentem lekarza, wtargnął do gabinetu i zadał mu śmiertelne ciosy nożem.

Tragiczna śmierć lekarza wstrząsnęła opinią publiczną. - Łączę się w głębokim bólu z Rodziną i Przyjaciółmi kolegi po fachu. Jestem głęboko wstrząśnięta. Może ktoś w tym kraju zacznie widzieć agresję wobec pracowników służby zdrowia. Doszło do ogromnej tragedii ale agresja słowna, obrażanie medyków są na porządku dziennym. Dlaczego wszyscy milczą i jest całkowita bezkarność wobec takich zachowań. Pacjent ma zawsze rację. Konieczna pilna zmiana przepisów prawa i całkowity zakaz posiadania noży na wizytach w podmiotach leczniczych. Polska bez nożowników - pisał w komentarzu jeden z czytelników portalu M jak Małopolska. 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama