Do makabrycznych scen doszło w piątkowe przedpołudnie 27 czerwca na terenie miejscowości Stara Wieś w powiecie limanowskim. 57-letni mężczyzna prawdopodobnie z broni myśliwskiej najpierw postrzelił teściową, a następnie udał się do domu córki gdzie z zimną krwią zastrzelił swoje 26-letnie dziecko oraz 32-letniego zięcia. W domu była jeszcze jego roczna wnuczka, ale na całe szczęście nie odniosła obrażeń. Mężczyzna oddalił się z miejsca zbrodni samochodem, który porzucił. Według wstępnych informacji nie miał pozwolenia na broń.
W sieci pojawił się film z momentu dramatycznego ataku. Jak widać mężczyzna z zimną krwią oddawał strzały w kierunku swoich krewnych. - Aktualnie nie są znane motywy sprawcy. Wiemy, że oddalił się on z miejsca zdarzenia, zabrał ze sobą prawdopodobne narzędzie zbrodni. Udał się następnie w kierunku masywu leśnego - powiedziała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Justyna Rataj-Mykietyn poinformowała o operacji 72-letniej kobiety. - Na miejscu pracują prokuratorzy wraz z policyjnymi technikami. Ciała ofiar zostaną zabezpieczone do badań sekcyjnych, które najprawdopodobniej zostaną przeprowadzone już po weekendzie. 72-letnia kobieta jest po operacji w szpitalu.
Obecnie trwa obława na napastnika. Szef MSWiA Tomasz Ziemniak poinformował media, że sprawa złapania sprawcy makabrycznej zbrodni jest dla polskich służb priorytetem. Do wszystkich apelujemy o ostrożność i unikalne miejsc, w których może ukrywać się 57-latek.
Napisz komentarz
Komentarze