Apartamenty marzeń na końcu świata
Nowa inwestycja Wojciechowskiego to prawdziwy przełom na rynku nieruchomości. Na wyspie, którą deweloper wydzierżawił na 99 lat, powstanie aż 1000 luksusowych apartamentów o powierzchni około 100 m² każdy. Do tego dojdzie butikowy hotel, marina, restauracje, baseny oraz pełna infrastruktura rekreacyjna. Całość ma być gotowa w ciągu 12 lat, a połowa wyspy zostanie zagospodarowana do 2033 roku.
Dla kogo jest ten raj? Ceny i klienci
Wojciechowski nie ukrywa, że oferta skierowana jest do najbardziej wymagających i zamożnych klientów z całego świata. Jednak polscy inwestorzy również mogą liczyć na specjalne warunki. Ceny apartamentów mają być konkurencyjne w porównaniu do innych luksusowych destynacji, co czyni tę inwestycję wyjątkowo atrakcyjną.
Skąd pomysł na Seszele?
Jak zdradza sam miliarder, Seszele są jego ulubionym miejscem na świecie. To właśnie tam planował początkowo budowę prywatnego domu, jednak lokalne władze zaproponowały mu znacznie większy projekt. Dzięki temu powstanie nowoczesny kompleks, który ma przyciągać elity i celebrytów z całego globu.
Kim jest właściciel wyspy?
Józef Wojciechowski to postać nietuzinkowa – były właściciel klubu Polonia Warszawa, szef J.W. Construction, partner młodszej o 48 lat Patrycji Tuchlińskiej, z którą wychowuje dwójkę dzieci. Jego inwestycje zawsze budzą ogromne emocje i zainteresowanie mediów.
To bez wątpienia jedna z najbardziej spektakularnych inwestycji ostatnich lat. Czy wyspa Wojciechowskiego stanie się nowym symbolem luksusu na Oceanie Indyjskim? Czas pokaże, ale już dziś wiadomo, że polski miliarder potrafi zaskakiwać!
Napisz komentarz
Komentarze