Brawura nie popłaca: 22-latek w BMW i 27-latek w Maserati
Do pierwszego zatrzymania doszło 12 lipca 2025 roku o godzinie 09:55. Patrol drogówki namierzył kierującego BMW, który pędził z prędkością 114 km/h, choć obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Za kierownicą siedział 22-latek, który za swoją brawurę otrzymał mandat w wysokości 2000 zł, 14 punktów karnych i oczywiście stracił prawo jazdy.
Kilka chwil później, tuż za BMW, pojawiło się Maserati. Pomiar prędkości wykazał aż 117 km/h! 27-letniemu kierowcy to przekroczenie prędkości o 67 km/h „zapewniło” mandat karny w wysokości 4000 zł i kolejne 14 punktów karnych. Dlaczego aż 4 tysiące? Bo wobec mężczyzny obowiązywała recydywa drogowa, co oznacza, że już wcześniej miał na koncie podobne wykroczenia. Podobnie jak w przypadku kierowcy BMW, on również stracił prawo jazdy.


Pamiętaj: Prędkość zabija!
Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Nadmierna prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych. Warto pamiętać, że w obszarze zabudowanym przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h wiąże się z obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze