Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano liczne służby ratunkowe, a w akcji wziął udział również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).
Przebieg zdarzenia i akcja ratunkowa
Do wypadku doszło na odcinku drogi nr 44, biegnącej w kierunku Oświęcimia. Według wstępnych ustaleń policji, jeden z pojazdów nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym samochodem. Siła uderzenia była na tyle duża, że oba auta zostały poważnie uszkodzone.
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce wypadku skierowano liczne zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, a także kilka zespołów ratownictwa medycznego. Sytuacja była na tyle poważna, że podjęto decyzję o wezwaniu śmigłowca LPR, który przetransportował jedną z poszkodowanych osób do szpitala.
Ratownicy medyczni udzielili pomocy wszystkim rannym, w tym dziecku, które podróżowało w jednym z aut. Pozostałe poszkodowane osoby zostały przewiezione do okolicznych szpitali w celu dalszej diagnostyki i leczenia. Stan ich zdrowia jest obecnie monitorowany.
Utrudnienia i ustalanie przyczyn wypadku
W związku z wypadkiem, droga krajowa nr 44 była przez kilka godzin całkowicie zablokowana. Policja zorganizowała objazdy, kierując ruch na drogi lokalne, co spowodowało znaczne utrudnienia dla kierowców podróżujących w tym rejonie. Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze policji, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny i zbierali dowody.
Celem działań policji jest dokładne ustalenie przyczyn i okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Śledczy będą analizować ślady na jezdni, uszkodzenia pojazdów oraz przesłuchiwać świadków zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują na to, że przyczyną mogło być niezachowanie należytej ostrożności przez jednego z kierowców, jednak ostateczne wnioski zostaną przedstawione po zakończeniu dochodzenia.
Napisz komentarz
Komentarze