Skutki zdarzenia i działania służb
Do zdarzenia doszło w godzinach przedpołudniowych, gdy zabytkowy tramwaj zjeżdżał w kierunku centrum miasta. Wykolejenie, mimo braku poważnych konsekwencji dla pasażerów i motorniczego, całkowicie sparaliżowało ruch tramwajowy na kluczowym odcinku al. Pokoju. Służby techniczne Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego (MPK) natychmiast podjęły działania.
Na miejscu szybko pojawiły się ekipy, które rozpoczęły prace nad postawieniem tramwaju z powrotem na tory. Zabezpieczono teren, a służby miejskie natychmiast wprowadziły zmiany w organizacji ruchu.
- Składy jadące z Nowej Huty kończyły swoje kursy przy pętli w Wieczystej, a tramwaje z centrum miasta kierowano na inne trasy - informowało krakowskie MPK. Aby zminimalizować niedogodności dla pasażerów, na trasie między Rondem Grzegórzeckim a Rondem Czyżyńskim uruchomiono autobusową komunikację zastępczą.
Dlaczego doszło do wykolejenia?
Przyczyna wykolejenia historycznego tramwaju nie jest jeszcze znana. MPK powołało specjalną komisję, która zbada wszystkie okoliczności zdarzenia. Pod uwagę brane są różne czynniki, w tym:
stan torowiska w rejonie zdarzenia
stan techniczny zabytkowego tramwaju
ewentualne błędy motorniczego
Tramwaje muzealne, które kursują w Krakowie, są regularnie poddawane przeglądom, jednak ze względu na ich wiek, mogą być bardziej narażone na usterki niż nowoczesne pojazdy. Wiele z nich to unikatowe, ręcznie odrestaurowane egzemplarze, które wymagają szczególnej dbałości.
MPK w Krakowie poinformowało, że linia 0 z powodu wykolejenia tramwaju na al. Pokoju nie będzie kursowała do odwołania.
Napisz komentarz
Komentarze