Dramatyczna akcja w środku nocy
Zaledwie kilka minut po godzinie 2:00, spokój nocy w Szczucinie przerwał alarm pożarowy. Ogień, którego źródło jest obecnie badane przez Policję, szybko strawił budynek przekazany strażakom do użytkowania przez Gminę Szczucin. Obiekt, od lat stanowiący centrum życia jednostki, zamienił się w zgliszcza.
Szybka reakcja strażaków, choć nie zdołała ocalić budynku, pozwoliła na opanowanie sytuacji i zapobieżenie rozprzestrzenianiu się ognia na inne obiekty. Dzięki temu nikt z zaangażowanych w akcję ratowników nie ucierpiał, co w tak trudnych warunkach jest największym sukcesem.
Więcej niż budynek – historia i tradycja
Dla druhów OSP Szczucin strata jest bolesna. Spalony obiekt pełnił kluczową rolę w ich codziennej służbie. Było to miejsce szkoleń, spotkań, planowania akcji i integracji. Było to również archiwum wspomnień – miejsce, w którym narodziło się wiele planów, podjęto wiele decyzji i spędzono niezliczone godziny, budując lokalną społeczność strażacką.
Strażacy podkreślają, że zniszczenie tego miejsca to uderzenie w historię i tradycję jednostki. „To dla nas ogromna strata” – przyznają. Wypowiedź ta, pełna emocji, podkreśla symboliczne znaczenie budynku, który był fundamentem ich działalności.
Noc, która na długo pozostanie w naszej pamięci...🌑💔🔥
W nocy z 5 na 6 września, kilka minut po godzinie 2:00, rozległ się dźwięk syreny alarmowej. Tym razem jednak nie oznaczał on wezwania do pomocy komuś z zewnątrz. Płonął budynek który od lat mieliśmy w użytkowaniu od Gminy Szczucin. Był to wielofunkcyjny obiekt znajdujący się na placu wewnętrznym, tuż za naszą remizą. Miejsce dla nas szczególne. Przez lata służył jako zaplecze do działań, miejsce spotkań, wspomnień, historii… Został doszczętnie zniszczony przez żywioł. Nikt z nas nie był gotowy na taki widok.
To nie tylko budynek. To lata wspólnej pracy, rozmów, planów, wspomnień, śmiechu i łez. Miejsce, w którym dorastały pokolenia druhów. Jego strata boli. Okoliczności pożaru są wyjaśniane przez Policję.
Przed nami trudny czas, ale jak zawsze razem damy radę. Jesteśmy silni, bo tworzymy jedność. I choć dzisiaj jest nam niezwykle ciężko, nie poddamy się.
Pomimo dramatycznych wydarzeń, nasza jednostka nie przestaje pełnić swojej służby. Dowodem jest fakt, że niespełna 5 godzin po zakończeniu działań gaśniczych przy naszym budynku, zostaliśmy zadysponowani do zdarzenia drogowego.
Również dziękujemy z całego serca wszystkim zastępom OSP i PSP, za pomoc w akcji gaśniczej.
Niezłomny duch strażaków: służba trwa
Mimo dramatu i szoku, jaki przeżyła cała jednostka, OSP Szczucin nie zawiesiło swojej służby. To świadectwo niezłomnego ducha i profesjonalizmu. Zaledwie kilka godzin po zakończeniu akcji gaśniczej, druhowie ponownie musieli ruszyć do akcji, tym razem do zdarzenia drogowego.
Ten akt poświęcenia i gotowości pokazuje, jak silna jest ich misja. Niezależnie od poniesionych strat, strażacy pozostają na posterunku, gotowi nieść pomoc każdemu, kto jej potrzebuje.
Napisz komentarz
Komentarze