Jakub Kurek
Ponad 1,9 promila i utrata samochodu – beztroska młodego kierowcy
Pierwszy incydent miał miejsce we wtorek 21 października br. w Bukowinie Tatrzańskiej, na ulicy Kościuszki. Uwagę patrolu z miejscowego Komisariatu Policji zwrócił kierowca Volkswagena, który wyraźnie miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy, co jest klasycznym sygnałem alarmowym.
Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że za kierownicą siedział 26-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego. Badanie alkomatem wykazało zatrważającą zawartość alkoholu w jego organizmie – ponad 1,9 promila. Taki wynik kwalifikuje czyn jako przestępstwo i, co kluczowe w świetle ostatnich zmian w prawie, stwarza podstawę do orzeczenia przepadku pojazdu.
Policjanci natychmiast zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy. Samochód, zgodnie z procedurą, został odholowany na strzeżony parking, gdzie będzie oczekiwał na decyzję prokuratury i sądu w sprawie przepadku na rzecz Skarbu Państwa.
Turysta „na podwójnym gazie” w Kościelisku
Tego samego dnia, służby drogowe interweniowały również w Kościelisku, przy ulicy Salamandra. Tym razem zatrzymano 42-letniego turystę z powiatu biłgorajskiego, który podróżował Toyotą. U mężczyzny alkomat wykazał ponad 0,5 promila alkoholu.
Mimo że jest to niższy wynik niż w przypadku 26-latka, przekroczenie granicy 0,5 promila również stanowi przestępstwo. Turyście także zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami, a jego sprawa trafi teraz przed sąd.
Surowe kary: ostrzeżenie dla wszystkich kierowców
Oba zatrzymania rzucają światło na bezwzględne stosowanie nowych przepisów, które mają na celu eliminację nietrzeźwych z dróg.
Kluczowe konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila):
Kara Pozbawienia Wolności: Do 3 lat.
Zakaz Prowadzenia Pojazdów: Obowiązkowo na okres minimum 3 lat, maksymalnie do 15 lat (lub dożywotnio w przypadku recydywy).
Świadczenie Pieniężne: Obowiązkowa wpłata na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 000 zł do 60 000 zł.
Przepadek Pojazdu: Obowiązkowy, jeśli kierowca miał we krwi co najmniej 1,5 promila (jak w przypadku 26-latka) lub spowodował wypadek.
Policja konsekwentnie przypomina, że brak tolerancji dla nietrzeźwych kierowców jest priorytetem w poprawie bezpieczeństwa na drogach. "Stan nietrzeźwości wyklucza z ruchu drogowego. Apelujemy do wszystkich, by nie tylko sami nie wsiadali za kółko po spożyciu alkoholu, ale również reagowali na próby podjęcia jazdy przez osoby nietrzeźwe" – podkreślają funkcjonariusze.
Napisz komentarz
Komentarze