Pożar na Osiedlu Młodych w Olkuszu. Dwie osoby ranne, ogień w bloku przy ulicy Tuwima [FOTO, FILM]

Szybka interwencja straży pożarnej i akcja ratunkowa

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu około godziny 15:40. Sytuacja wymagała skierowania na miejsce znacznych sił, biorąc pod uwagę gęstą zabudowę osiedla oraz ryzyko rozprzestrzenienia się ognia na wyższe piętra. Do akcji ratunkowo-gaśniczej zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG) w Olkuszu oraz jeden zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) Olkusz. Strażacy po przybyciu na miejsce stwierdzili, że pożar objął pomieszczenia na parterze, a dwoje lokatorów zdołało samodzielnie opuścić płonące mieszkanie jeszcze przed przyjazdem pierwszych wozów bojowych.

Dwoje poszkodowanych mieszkańców doznało poparzeń rąk podczas próby ucieczki lub gaszenia ognia we własnym zakresie. Ratownicy medyczni oraz strażacy natychmiast udzielili im kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, skupiając się na zabezpieczeniu oparzeń. Następnie ranni zostali przekazani Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który przetransportował ich do szpitala w celu dalszej diagnostyki i specjalistycznego leczenia. Profesjonalizm służb pozwolił na szybkie opanowanie żywiołu, co wykluczyło konieczność przeprowadzenia ewakuacji pozostałych mieszkańców bloku, co w takich przypadkach jest procedurą standardową przy silnym zadymieniu klatki schodowej.

Bilans strat i zasady bezpieczeństwa pożarowego w blokach

Cała operacja ratunkowa trwała nieco ponad godzinę i czterdzieści minut. Strażacy po ugaszeniu płomieni przystąpili do oddymiania lokalu oraz klatki schodowej, a także sprawdzili sąsiednie mieszkania pod kątem obecności niebezpiecznego tlenku węgla. Choć szybkie stłumienie ognia zapobiegło zniszczeniu konstrukcji budynku, straty w samym mieszkaniu na parterze są znaczne. Zdarzenia tego typu, szczególnie w okresie zimowym, stanowią bolesne przypomnienie o konieczności zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa w budownictwie wielorodzinnym.

Eksperci od ochrony przeciwpożarowej podkreślają, że kluczem do zminimalizowania ryzyka jest profilaktyka. Warto wyposażyć mieszkania w czujniki dymu, które mogą zaalarmować domowników już w pierwszej fazie powstania zarzewia ognia. Równie istotne jest dbanie o drożność dróg ewakuacyjnych – korytarze i klatki schodowe nie powinny być zastawiane rowerami, szafkami czy wózkami, co może znacząco utrudnić ucieczkę lub dostęp służb ratowniczych. Regularne przeglądy instalacji elektrycznej oraz gazowej to fundament bezpieczeństwa, który w sytuacjach takich jak ta przy ulicy Tuwima, może uratować życie i dobytek wielu rodzin.