Bolesław

Zderzenie samochodu osobowego z łosiem doprowadziła w czwartkowy wieczór 25 września do poważnych utrudnień w ruchu na drodze krajowej DK94 w miejscowości Bolesław, tuż za skrzyżowaniem w kierunku Olkusza. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które starają się jak najszybciej przywrócić normalny ruch.

W niedzielne przedpołudnie 11 sierpnia doszło do poważnego zdarzenia drogowego w miejscowości Bolesław. W zderzeniu samochodu osobowego ze skuterem były osoby poszkodowane.

W środowe popołudnie, 29 maja, na ulicy Głównej w Bolesławiu doszło do potrącenia pieszego. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, a kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami w ruchu.

W środę, 24 kwietnia, o godzinie 20:57 w Bolesławiu (powiat olkuski) doszło do pożaru budynku wędzarni znajdującej się przy drodze krajowej nr 94. Z ogniem walczyły zastępy straży pożarnej z powiatu olkuskiego.

W godzinach południowych 21 marca na drodze krajowej DK94 w miejscowości Bolesław doszło do zderzenia samochodu osobowego z dostawczym. Jedna osoba została poszkodowana i trafiła pod opiekę ratowników medycznych.

Kilka dni temu dwóch mieszkańców województwa śląskiego zostało zatrzymanych do kontroli drogowej w Bolesławiu. Olkuscy funkcjonariusze w taksówce odkryli worki z trzema kilogramami amfetaminy, które 30-letni kierowca i 28-letni pasażer przewozili na tylniej kanapie. Ślązakom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

W sobotnie popołudnie 23 września nieopodal remizy OSP w Bolesławiu doszło do zderzenia dwóch samochodów. Na całe szczęście tym razem nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

W poniedziałek 18 września przed godziną 8 rano na drodze krajowej DK94 w Bolesławiu doszło do bardzo groźnego wypadku. Kierowca osobówki zasłabł za kierownicą i zjechał z drogi do rowu. Na miejscu interweniował śmigłowiec LPR.

Znamy wstępne okoliczności tragedii na drodze krajowej DK94 w miejscowości Bolesław. W niedzielne popołudnie 26 marca 33-letni kierowca stracił panowanie nad jednośladem, wypadł z drogi i rozbił się na drzewie. Niestety poniósł śmieć na miejscu.