Kiedy pierwsze jednostki straży pożarnej dotarły na miejsce, widok był poważny. Ogień, napędzany łatwopalnymi trocinami, strawił silos instalacji odpylającej. Największym zagrożeniem było błyskawiczne rozprzestrzenienie się ognia na sąsiednie budynki, co mogło doprowadzić do katastrofy. Lokalne jednostki, w tym OSP Tylmanowa, OSP Ochotnica Dolna, OSP Ochotnica Górna, OSP Szczawnica, OSP Krościenko nad Dunajcem, a także Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu, ruszyły do walki z żywiołem.
Działania strażaków były precyzyjne i skoordynowane. Przede wszystkim zabezpieczono teren akcji, aby uniknąć dalszych szkód i zapewnić bezpieczeństwo. Następnie, w szybkim natarciu, podano prądy gaśnicze, by stłumić główne źródło ognia. Równolegle schładzano i dogaszano konstrukcję, co było kluczowe dla zapobieżenia ponownemu zapłonowi.
Dzięki poświęceniu i profesjonalizmowi strażaków, pożar został skutecznie opanowany. Co najważniejsze, nikt nie odniósł obrażeń, a straty materialne, choć znaczące dla zakładu stolarskiego, zostały ograniczone do minimum w kontekście potencjalnej katastrofy. Ta nocna akcja jest kolejnym dowodem na to, jak kluczową rolę w bezpieczeństwie lokalnych społeczności odgrywają jednostki straży pożarnej – zarówno te ochotnicze, jak i państwowe.
Napisz komentarz
Komentarze