Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Milionowy skok w Krakowie! Szajka lekowego biznesu rozbita – szef trzymał fortunę w pralce i koszu na śmieci!

Policjanci z Krakowa rozbili szajkę, która bez zezwoleń handlowała środkami farmakologicznymi, osiągając milionowe zyski. Na czele grupy stał 34-latek, który wraz z rodziną i wspólnikami wprowadził do obrotu tysiące zestawów leków o wartości blisko 2 milionów złotych. Gotówka z nielegalnego procederu była ukrywana w pralce, koszu na śmieci, sejfie oraz inwestowana w luksusowe samochody.
Radiowóz
Radiowóz

Autor: PxHere

Źródło: https://pxhere.com/pl/photo/569309

Podziel się
Oceń

Szokujące kulisy nielegalnego imperium farmakologicznego

W Krakowie policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową rozbili zorganizowaną grupę, która bez żadnych zezwoleń handlowała środkami farmakologicznymi. Na czele szajki stał 34-latek, który wraz z rodziną i wspólnikami nielegalnie wprowadził do obrotu prawie 3,5 tysiąca zestawów leków o wartości blisko 2 milionów złotych. Ich działalność przynosiła milionowe zyski, a pieniądze były ukrywane w najbardziej zaskakujących miejscach – pralce, koszu na śmieci, sejfie i meblach!

Pranie pieniędzy na wielką skalę – rodzina w centrum procederu

34-letni szef grupy nie działał sam. W proceder zamieszane były również jego 56-letnia matka i 27-letnia siostra, które pomagały mu nie tylko w ukrywaniu gotówki, ale także w praniu pieniędzy. Zarobione na nielegalnym "lekowym biznesie" środki inwestowali m.in. w zakup samochodów sprowadzanych ze Stanów Zjednoczonych. Policja zabezpieczyła aż pięć pojazdów o łącznej wartości niemal 950 tysięcy złotych!

Policyjna akcja w trzech województwach – zatrzymania i spektakularne odkrycia

Do zatrzymań doszło 13 maja 2025 roku. Policjanci uderzyli jednocześnie w Krakowie, na Mazowszu i w województwie kujawsko-pomorskim. W Mistrzejowicach zatrzymano głównego podejrzanego i przeszukano dwa mieszkania, gdzie zabezpieczono prawie milion złotych w gotówce. W jednym z czyżyńskich dyskontów wpadła 35-letnia znajoma szefa grupy. W Wyszkowie zatrzymano 38-latkę, która pracowała w punkcie kurierskim – to tam trafiały przesyłki z lekami, a policjanci znaleźli ponad 50 kopert z tabletkami. W Grudziądzu zatrzymano 35-letniego informatyka, który administrował stroną internetową służącą do sprzedaży środków farmakologicznych.

Jak działała szajka? Leki z zagranicy, sprzedaż przez internet

Śledczy ustalili, że 34-latek sprowadzał leki z zagranicy, które następnie – bez wymaganych zezwoleń – sprzedawano przez internet. Stroną zarządzał 35-letni informatyk, a zamówienia trafiały do punktu kurierskiego w Wyszkowie, skąd rozsyłano je do klientów w całej Polsce. W proceder zamieszana była także 35-letnia znajoma szefa grupy. Zyski z nielegalnego handlu sięgały blisko 2 milionów złotych!

Sąd i prokuratura: areszty, dozory i poręczenia majątkowe

Zatrzymani zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, a następnie do Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta. Sąd zastosował wobec 34-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Pozostali członkowie szajki objęci zostali dozorem policyjnym, zakazem kontaktu ze współpodejrzanymi, zakazem opuszczania kraju i poręczeniami majątkowymi. Za wprowadzanie do obrotu produktów leczniczych bez zezwoleń grozi im do 4 lat więzienia, natomiast za pranie pieniędzy – nawet do 20 lat!

Czy to koniec lekowego podziemia w Małopolsce?

Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań, a sprawa ma charakter rozwojowy. Akcja krakowskich funkcjonariuszy pokazuje, jak ogromne są zyski z nielegalnego handlu lekami i jak trudne do wykrycia bywają metody ukrywania majątku. Mieszkańcy Krakowa i całej Małopolski mogą jednak spać spokojniej – jedna z największych szajek została rozbita!


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama