Ostatnie godziny to prawdziwy maraton dla jednostek PSP i OSP. W całym powiecie strażacy bez przerwy wypompowują wodę z zalanych piwnic, udrażniają przepusty i zabezpieczają posesje przed niszczycielskim żywiołem.
Dramatyczna sytuacja na drogach: Kamienie, żwir i powalone drzewa
Najwięcej zgłoszeń dotyczy zalanych dróg. W Kościelisku ulica zamieniła się w potok, niosąc ze sobą żwir i kamienie. Na miejscu działały jednostki OSP Kościelisko oraz JRG Zakopane, które usuwały naniesienia i zabezpieczały przejazd. Podobnie było w Nowym Bystrem, gdzie woda wdarła się na jezdnię, a strażacy z OSP Nowe Bystre musieli odpompowywać wodę i zabezpieczać zagrożony odcinek.
Również w Kościelisku strażacy musieli usunąć powalone na drzewo drogę. Na czas prowadzonych działań droga była całkowicie zablokowana. W Leśnicy natomiast dwa drzewa spadły na linie telekomunikacyjne.
Walka z powodzią w Białym Dunajcu: Worki z piaskiem chronią domy
W Białym Dunajcu sytuacja była na tyle poważna, że konieczne okazało się układanie worków z piaskiem na wale przy rzece. Gwałtowny wzrost poziomu wody po intensywnych opadach zagrażał okolicznym domom. Dzięki szybkiej interwencji strażaków, działania te mają wzmocnić zabezpieczenia i ochronić mieszkańców przed zalaniem.
Małe Ciche: Potok wylewa, sytuacja pod kontrolą
Również w Małym Cichem potok Upust wylał na drogę dojazdową do miejscowości. Woda zalała część jezdni, ale na szczęście sytuacja została szybko opanowana. Newralgiczne miejsca zabezpieczono workami z piaskiem, a poziom wody zaczął stopniowo opadać, co pozwala sądzić, że sytuacja wraca do normy.
Witów w izolacji: Turyści odcięci, mostek zagrożony!
Najtrudniejsza sytuacja panuje w Witowie. W wyniku ulewnych deszczy woda odcięła drogę prowadzącą do Doliny Lejowej oraz do domków letniskowych. Silny nurt potoku stanowi również poważne zagrożenie dla drewnianego mostka. Co więcej, zagraniczni turyści zostali odcięci od świata, nie ryzykując przejazdu przez całkowicie zalaną drogę. Na miejscu działają strażacy z OSP Kościelisko i Ochotnicza Straż Pożarna w Witowie, zabezpieczając teren i monitorując rozwój wydarzeń
Napisz komentarz
Komentarze