Zaczęło się od kradzieży
Zgłoszenie o kradzieży roweru o wartości 3000 złotych zaniepokoiło mieszkańców i policję. Rower skradziono spod jednego z lokalnych salonów kosmetycznych. Sprawca odjechał na nim, a zgłaszająca szybko przekazała jego rysopis.
Szybkie działanie policji i zaskakujący obrót spraw
Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie oraz skutecznej pracy funkcjonariuszy, sprawca został zauważony niedaleko miejsca zdarzenia. Mężczyzna, pasujący do opisu, poruszał się skradzionym rowerem, a w ręku trzymał puszkę piwa.
To jednak nie koniec. Po zatrzymaniu i badaniu trzeźwości okazało się, że miał on w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało, wyszło na jaw, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia rowerów.
Czym grożą tak poważne naruszenia prawa?
Zatrzymany 33-latek odpowie teraz przed sądem za kilka czynów:
- Kradzież mienia o znacznej wartości.
- Niestosowanie się do orzeczonego zakazu prowadzenia rowerów.
- Kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Grożą mu poważne konsekwencje prawne, łącznie z karą pozbawienia wolności. Na szczęście, skradziony rower został odzyskany i wkrótce wróci do swojej prawowitej właścicielki.
Napisz komentarz
Komentarze