pijany kierowca

Niezwykła czujność i błyskawiczna reakcja mieszkańców zapobiegły potencjalnej tragedii. W sobotę, 1 listopada tuż przed godziną 20:00, na jednym z parkingów sklepowych w gminie Oświęcim, doszło do obywatelskiego zatrzymania skrajnie pijanego kierowcy. Mężczyzna prowadził samochód marki BMW, mając w organizmie szokujące 3,1 promila alkoholu.

Do groźnego wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór 3 listopada na terenie miejscowości Krze w powiacie olkuskim. Kierowca samochodu dostawczego stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi. Jak się okazało Ukrainiec był pod wpływem alkoholu.

Do zderzenia samochodu osobowego z dostawczym doszło w środę 22 października na trasie S7, na wysokości miejscowości Goszcza. Niestety sprawca kolizji miał prawie trzy promile alkoholu.

W niedzielny wieczór, 12 października bieżącego roku, w podhalańskiej miejscowości Tylmanowa, doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, które mogło mieć tragiczny finał. Kierowca samochodu osobowego, jak się później okazało, będący pod znacznym wpływem alkoholu, zjechał z jezdni i wpadł do przydrożnego rowu. Szybka interwencja służb pozwoliła na zabezpieczenie miejsca zdarzenia i rozpoczęcie czynności wyjaśniających.

W piątkowy wieczór 19 września Stryszawa stała się świadkiem groźnego zdarzenia drogowego. Około godziny 18:00, na jednej z lokalnych dróg gminnych, doszło do wypadku z udziałem quada. Okoliczności zdarzenia, a w szczególności stan kierowcy, rzucają ponury cień na kwestię bezpieczeństwa na polskich drogach.

Dziś rano, na jednej ze stacji paliw w Ładnej, doszło do dramatycznych wydarzeń. Dzięki szybkiej reakcji pracownika obiektu udało się zapobiec tragedii i zatrzymać pijanego, agresywnego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. To kolejne, alarmujące zdarzenie na drogach powiatu tarnowskiego, które przypomina, jak poważne są konsekwencje jazdy pod wpływem.

Mieszkaniec powiatu wadowickiego pokazał, czym jest prawdziwa odpowiedzialność obywatelska, gdy bez wahania zareagował na niebezpieczną jazdę nietrzeźwego kierowcy. Dzięki jego zdecydowanej interwencji, 58-letni mężczyzna, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu, został zatrzymany. Ten incydent jest kolejnym przypomnieniem, jak ważna jest czujność każdego z nas.

W niedzielny wieczór, 31 sierpnia, w miejscowości Leśnica (gmina Bukowina Tatrzańska) doszło do poważnego wypadku drogowego. W zderzeniu czołowym uczestniczyły dwa samochody osobowe. Wśród poszkodowanych były dzieci. Okazało się, że jeden z kierowców prowadził pod wpływem alkoholu.

Chrzanowscy policjanci zatrzymali wczoraj obywatela Ukrainy, który prowadził ciężarówkę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna, po błyskawicznym procesie sądowym, usłyszał wyrok i czeka go deportacja z Polski. To zdarzenie ponownie uwypukla problem nietrzeźwych kierowców na polskich drogach, zwłaszcza tych zawodowych.

Tragiczny wypadek wstrząsnął dzisiaj wieczorem społecznością powiatu mieleckiego. W wyniku zderzenia samochodu osobowego z lawetą zginęły trzy młode osoby: 12-latek, 18-latek i 19-latek. Według wstępnych ustaleń, sprawca wypadku, 43-letni kierowca lawety, był nietrzeźwy i uciekał przed policyjną kontrolą. To jedna z najpoważniejszych tragedii drogowych w regionie w ostatnich latach, która po raz kolejny stawia pytanie o bezpieczeństwo na drogach i skalę problemu jazdy pod wpływem alkoholu.

Wstrząsający incydent na jednej z najbardziej ruchliwych dróg w Polsce, popularnej "Zakopiance", znowu zwrócił uwagę na plagę pijanych kierowców. Policjanci zatrzymali 43-latka, który nie tylko spowodował kolizję, ale miał w organizmie aż cztery promile alkoholu. To nie wszystko – mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Dziś rano, tuż przed 9:00, na skrzyżowaniu ulic Kasprusie i Orkana, doszło do groźnej kolizji z udziałem pijanego kierowcy. Mężczyzna, który ledwo trzymał się na nogach, miał ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Co dalej z 34-latkiem? Sprawdźcie szczegóły tej bulwersującej sprawy.