Skrzyszów

Wypoczynek nad wodą, który miał być relaksującym popołudniem w gronie znajomych, zamienił się w koszmar. W środę, 14 sierpnia, w zbiorniku wodnym w Skrzyszowie doszło do tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością. 53-letni mężczyzna utonął, a jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia.

Smutna wiadomość dotarła do nas z powiatu tarnowskiego. Akcja poszukiwawcza, która trwała od wczoraj, zakończyła się tragicznym odkryciem. Ze skrzyszowskiego zalewu wyłowiono ciało mężczyzny, który zaginął pod wodą podczas letniego wypoczynku.

W czwartkowy wieczór 14 sierpnia na malowniczym zbiorniku wodnym Korzeń, położonym w powiecie tarnowskim, rozegrał się dramat. W związku z podejrzeniem utonięcia 52-letniego mężczyzny, natychmiast rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Mimo zaangażowania kilkudziesięciu strażaków i specjalistycznego sprzętu, akcję przerwano po zapadnięciu zmroku, co może świadczyć o tragicznym finale.

W poniedziałek nad ranem 9 grudnia doszło do tragicznego wypadku w Skrzyszowie, w rejonie przejścia dla pieszych przy zjeździe do Zalewu Korzeń. 60-letni mieszkaniec miejscowości został śmiertelnie potrącony przez samochód osobowy prowadzony przez 28-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego.