wypadek

Niedzielne popołudnie w Starym Wiśniczu przyniosło interwencję służb ratunkowych po tym, jak samochód osobowy wypadł z drogi i wylądował w korycie lokalnego potoku Leksandróka. W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące pojazdem. Konieczna okazała się również pilna współpraca z pogotowiem gazowym ze względu na uszkodzenie elementu infrastruktury technicznej.

W nocy z soboty na niedzielę (8/9 listopada 2025 r.) służby ratunkowe podjęły interwencję na ulicy Łazy w Głębowicach, gdzie doszło do poważnego wypadku drogowego. Samochód osobowy wypadł z jezdni na łuku drogi, uderzając w przydrożne drzewa. W wyniku zdarzenia, pięć osób, w tym kierowca, trafiło do szpitala.

Po sobotnim karambolu na drodze wojewódzkiej numer 958 w Koniówce miała miejsce chwila, w której nowoczesna technologia postanowiła urządzić kierowcom niezapomniane... błotne wczasy all-inclusive.

Do poważnego wypadku z udziałem czterech samochodów osobowych doszło w sobotnie popołudnie 8 listopada na drodze wojewódzkiej DW958 w Koniówce. Jak informuje portal Goral24.pl obecnie droga jest całkowicie zablokowana.

W sobotę rano 8 listopada na skrzyżowaniu ulic Wilsona i Szujskiego w Tarnowie doszło do poważnie wyglądającego wypadku drogowego. Tuż przed godziną 9:00 zderzyły się tam dwa samochody osobowe – Hyundai i Audi, w wyniku czego jeden z pojazdów dachował. Pomimo groźnego przebiegu zdarzenia, wszystkie osoby podróżujące autami opuściły je o własnych siłach.

W piątek, 7 lipca ruch kolejowy i drogowy w Miliku został poważnie zakłócony z powodu groźnego wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. W porannych godzinach doszło tam do zderzenia pociągu PKP Intercity z ciężkim pojazdem – ciągnikiem siodłowym marki Scania. Pomimo rozległych zniszczeń, służby z ulgą informują: nikt z pasażerów ani kierujących nie odniósł poważnych obrażeń.

Popołudniowy szczyt komunikacyjny w Krakowie zamienił się w prawdziwy koszmar dla pasażerów i kierowców. Stolica Małopolski zmaga się nie tylko z groźnym wypadkiem tramwaju i samochodu osobowego, ale także z dwiema nagłymi interwencjami straży pożarnej w związku z płonącymi pojazdami. Utrudnienia są ogromne, a ruch w kluczowych punktach miasta został sparaliżowany.

Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w czwartkowy wieczór 6 listopada na terenie Suchej Beskidzkiej. Na ulicy Podksięże samochód osobowy wylądował na dachu, a na miejsce zadysponowana służby ratunkowe.

W czwartek, 6 listopada ruch w centrum Tarnowa został znacząco zakłócony z powodu nietypowego wypadku drogowego. Około godziny 13:00 na newralgicznym skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej, Czerwonej i Koszyckiej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Co budzi największe zdumienie i jest przedmiotem policyjnego dochodzenia, obaj kierujący zgodnie zeznali, że w chwili kolizji mieli sprzyjające, zielone światło na sygnalizatorach. To zdarzenie ponownie uwydatnia konieczność zachowania najwyższej ostrożności, nawet w miejscach z pełną sygnalizacją świetlną.

We wtorek, 4 listopada ruch na ulicy Wadowickiej w Głębowicach został sparaliżowany przez poważny wypadek drogowy. Po godzinie 11:00 służby ratunkowe interweniowały w związku ze zderzeniem motorowerzysty z przyczepką doczepioną do samochodu osobowego. Poszkodowany, 81-letni mężczyzna, trafił do szpitala.

We wtorek (4 listopada) tuż po godz. 19 na ul. Fieldorfa-Nila w krakowskim Prądniku Białym trzy samochody osobowe zderzyły się przy pętli Krowodrza Górka. Dwie osoby zostały ranne, służby wyjaśniają przyczyny zdarzenia.

Wstrząsające zdarzenie miało miejsce we wtorek, 4 listopada, w miejscowości Staniątki (powiat wielicki), wstrzymując niemal całkowicie ruch na strategicznej trasie kolejowej łączącej Kraków z Tarnowem. Około godziny 15:00 doszło do tragicznego wypadku, w którym pociąg dalekobieżny InterCity relacji Bohumin – Przemyśl Główny śmiertelnie potrącił kobietę.