Szaleńcza jazda w Bukowinie Tatrzańskiej – zatrzymanie przez Grupę „Speed”
Wczorajsze popołudnie przyniosło spektakularną interwencję policji w Bukowinie Tatrzańskiej. Młody kierowca volkswagena, który posiadał prawo jazdy zaledwie od dwóch miesięcy, został zatrzymany przez zakopiańskich funkcjonariuszy z grupy „Speed”. Powodem były poważne wykroczenia: rażące przekroczenie dozwolonej prędkości oraz przejechanie przez podwójną linię ciągłą.
Kara, która zszokowała – wysoki mandat i gwałtowne przechylenie licznika punktów karnych
Na miejscu mieszkaniec powiatu tatrzańskiego usłyszał decyzję o surowym mandacie w wysokości 1700 złotych. To jednak nie wszystko: do jego konta dopisano aż 18 punktów karnych!
1700 zł mandatu za przekroczenie prędkości i linię ciągłą
18 nowych punktów karnych w jednym patrolu
Dodatkowe 10 punktów za wcześniejszą kolizję miesiąc temu
Rekordowy wynik – utrata prawa jazdy po dwóch miesiącach
Patrol policyjny szybko odkrył, że nie był to pierwszy wybryk kierowcy. Zaledwie miesiąc wcześniej mężczyzna spowodował kolizję, za co miał już 10 punktów karnych. W sumie licznik wskazał pokaźny wynik – 28 punktów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami to kara sroga: młody kierowca stracił uprawnienia do kierowania pojazdami… już po dwóch miesiącach od ich uzyskania!
Co dalej? Egzamin i druga szansa pod znakiem zapytania
Teraz przed mieszkańcem powiatu tatrzańskiego nie lada wyzwanie. Na najbliższe 3 miesiące musi pożegnać się z samochodem, a aby odzyskać uprawnienia, czeka go ponowny egzamin na prawo jazdy. Czy wyciągnie wnioski ze swoich błędów i wróci na drogi jako bardziej odpowiedzialny kierowca?
Szybkość = kłopoty – apel Policji do młodych kierowców
Policja apeluje do wszystkich młodych kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Utrata prawa jazdy po tak krótkim czasie to nie tylko bolesna lekcja, ale też zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Zachowaj ostrożność, zanim będzie za późno!
Napisz komentarz
Komentarze