Wisła efektownie zaczęła sezon. Na inaugurację pokonała, w Mielcu, miejscową Stal, aż 4:0. Teraz zadanie, przynajmniej w teorii, wydawało się znacznie trudniejsze. Na Reymonta przyjechał bowiem jeden z faworytów do awansu, ŁKS Łódź.
Wiślacy tym razem również pokazali klasę. Od początku zdominowali rywali i już w 2. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Maciej Kuziemka wpadł w pole karne, minął bramkarza i wyłożył piłkę Angelowi Rodado, który jednak trafił w poprzeczkę.
Duarte z hat-trickiem. Godne zastępstwo, po odejściu Zwolińskiego
W tej sytuacji ucierpiał jednak Aleksander Bobek i musiał opuścić boisko. Zastąpił go Łukasz Bomba, który nie będzie miło wspominał swojego występu. Puścił bowiem, aż 5 goli, w tym 3 autorstwa Frederico Duarte.
Portugalczyk rozpoczął strzelanie w 17. minucie, kiedy to, po dośrodkowaniu Juliusa Erlthalera, z rzutu wolnego, głową, trafił do siatki. Drugą bramkę zdobył 9 minut później, po akcji Kuziemki, który celnie dograł, a Portugalczyk, z bliska, celnie wykończył, głową.
26-latek, hat-tricka skompletował w 33. minucie, również po dograniu od Kuziemki. W sumie, strzelenie trzech goli, zajęło mu więc 16 minut. Jego ostatni gol, był trafieniem na 4:0, bo 3 minuty wcześniej, precyzyjnym strzałem, zza pola karnego, popisał się Mariusz Kutwa.
W drugiej połowie, Wisła nie atakowała aż tak zaciekle, ale zdołała strzelić kolejnego gola. W 59. minucie, wynik ustalił Angel Rodado, a przy jego golu, hat-trick asyst skompletował Kuziemka. Dla Hiszpana, był to już 3. ligowy gol i wspólnie z Duarte, znajduje się na czele klasyfikacji strzelców Betclic 1 Ligi.
Wisła liderem Betclic 1 Ligi! Radość okupiona groźnym urazem
Radość krakowian została zmącona, przez kontuzję Bartosza Jarocha. Obrońca Białej Gwiazdy, nabawił się urazu stawu kolanowego, w 52. minucie, po starciu z Serhijem Krykunem.
Wygląda na to, że defensor Wisły nabawił się bardzo poważnego urazu. Prawdopodobnie zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co oznaczałoby, że de facto, już po dwóch meczach, dla niego, sezon się zakończył.
Dla Wisły oznacza to spory problem, bo w kadrze zostało tylko dwóch, zdrowych, bocznych obrońców - Jakub Krzyżanowski i Julian Lelieveld. Dodatkowo, przed meczem z Łódzkim Klubem Sportowym, drużynę opuścił Łukasz Zwoliński i choć Duarte, tym razem, świetnie go zastąpił, to również na pozycji napastnika są braki. Jednak Wisła pracuje nad wzmocnieniami tych dwóch pozycji i już w tym tygodniu, do drużyny mogą dołączyć nowi piłkarze.
Na koniec trzeba odnotować perfekcyjny początek sezonu, w wykonaniu podopiecznych Mariusza Jopa. W dwóch meczach, nie stracili żadnego gola, a strzelili aż 9 i z kompletem 6 punktów prowadzą w tabeli Betclic 1 Ligi.
Wisła Kraków - ŁKS Łódź 5:0
Gole: 1:0 Duarte (17.), 2:0 Duarte (28.), 3:0 Kutwa (30.), 4:0 Duarte (33.), 5:0 Rodado (59.)
Żółte kartki: Loffelsend, Ernst, Hinokio
Wisła: Broda – Jaroch (55. Krzyżanowski), Biedrzycki, Kutwa, Lelieveld – Duda (70. Igbekeme), Carbo (70. Sukiennicki), Erlthaler – Kuziemka (70. Kawała), Duarte (77. Baniowski), Rodado
ŁKS: Bobek (7. Bomba) – Fałowski (46. Młynarczyk), Rudol, Craciun (46. Ernst), Loffelsend – Krykun, Mokrzycki (70. Lewandowski), Kupczak, Głowacki - Szczepański (46. Hinokio), Piasecki
Napisz komentarz
Komentarze